Uciekał, bo był pijany i nie miał prawa jazdy
Policjanci wieluńskiej drogówki podjęli pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekał, ale został zatrzymany! Jak się później okazało, przyczyną ucieczki było to, że 35- latek kierował pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości, a na dodatek nie miał uprawnień do kierowania. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
4 lipca około godz. 16 w miejscowości Nietuszyna na drodze krajowej nr 45 w trakcie pomiaru prędkości jazdy policjanci, namierzyli kierującego motocyklem marki Aprilia, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym aż o 43 km/h! Policjanci natychmiast podjęli próbę zatrzymania motocyklisty do kontroli drogowej. Dali mu wyraźne sygnały dźwiękowe i świetlne nakazujące zatrzymanie. Jednak kierowca zlekceważył polecenie, przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna uciekał przed radiowozem jadąc przez wsie Gwizdałki, Ostrówek i Skrzynno. Pościg zakończył się na jednym z duktów leśnych, po tym jak motocyklista na piaszczystej drodze stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 35 – letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Nie dość, że miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania. 35-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz jazdy w stanie nietrzeźwości. Zapłacił też mandaty za popełnione wykroczenia drogowe.
(opr. KJB)