Złoczew powróci do dawnej świetności architektonicznej?
Przed wojną Złoczew był znaczącym gospodarczo miasteczkiem na zachodzie II Rzeczpospolitej. Niestety, wojenna pożoga, a najbardziej zniszczenia z 3-4 września 1939 na zawsze zmieniły wygląd miasta. Czy do niej powróci? W pewnym sensie tak, o czym świadczą plany gospodarzy tego miasta, którzy mają.już nawet wizualizację miejsca, gdzie kiedyś był Rynek.
Ten ma się zupełnie zmienić i sprawić, że Złoczew nabierze bardziej miejskiego charakteru. Jak informuje Nasze Radio, wstępna koncepcja zakłada, że umieszczone tam zostaną m.in. nowe pawiloniki handlowe, restauracja i spory parking. nowoczesne ławeczki, a nawet fontanna. Będzie również strefa rozrywki dla dzieci. - Chcemy trochę unowocześnić to miejsce tak, by wyglądało na miarę dwudziestego pierwszego wieku. Oczywiście nie będzie to tanie zadanie, bo szacujemy je na blisko 3 mln zł. Dlatego w przyszłym, bądź w jeszcze w kolejnym roku będziemy się ubiegali o dofinansowanie zewnętrze. Wszystko zależy od tego, kiedy o takie środki finansowe będzie można się starać - mówił w Naszym Radio Dominik Drzazga, burmistrz Złoczewa. W jego ocenie rewitalizacji placu może się zacząć w latach 2020-21. Ważne jest to, że proces rewitalizacji ma łączyć historię z nowoczesnością. Efekt ma przypominać, że w tym miejscu był historyczny Rynek. Miejsce będzie więc służyć handlowaniu, ale też rozrywce i wypoczynkowi.
Są też plany, aby zmienić teren wokół dawnego zbiornika przeciwpożarowego zwanego ,,Banią''. - Zbiornik został już oświetlony, a plan jest taki, by w przyszłym roku położyć tam jeszcze kostkę oraz postawić altankę, w której będzie można usiąść i odpocząć. Chcemy odnajdować i ożywiać w mieście takie miejsca, które pozwolą mieszkańcom miło spędzać czas - nadmienił w Naszym Radiu Dominik Drzazga.
(opr. KJB)
{gallery}{/gallery}