Dwie wielkie tragedie wstrząsnęły powiatem wieruszowskim. Po sześciu dobach, w niedzielę 11 listopada odnaleziono ciało 89-letniej mieszkanki Biadaszek w gminie Galewice. Zwłoki poszukiwanej znaleziono na terenie kompleksów leśnych okalających miejscowość Foluszczyki.

Miejsce odnalezienia znajdowało się około 5 km od remizy tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Z kolei w czwartek wieczorem strażacy wyłowili ciało mężczyzny z wieruszowskiego odcinka Prosny, biegnącego wzdłuż ul. Sportowej (okolice starego młyna). Mężczyzna to poszukiwany od kilku tygodni 51-letni Krzysztof Kłobut, mieszkaniec Wieruszowa. Okoliczności jego śmierci bada wieruszowska policja. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Nie wiadomo jak długo ciało mężczyzny znajdowało się w wodzie. Zaginięcie wieruszowianina rodzina zgłosiła 21 października. Tego dnia po południu widziano go żywego po raz ostatni.

 

ED

Fot. archiwum prywatne rodziny zaginionej z Biadaszek