Niedawno informowaliśmy, że drużyna siatkarska Szkoły Podstawowej we Włyniu trenera Pawła Pawełczyka awansowała do półfinału wojewódzkiego w tej kategorii wiekowej chłopców. Dziś mamy jeszcze lepsze nowiny: chłopcy zdobyli drugie miejsce w zawodach, które odbyły się w SP nr 6 w Zduńskiej Woli.

Jak informuje za pośrednictwem FB Paweł Pawełczyk: ,,Drużyna w składzie: Igor Osetek, Damian Osiewała, Kamil Leonarczyk, Adrian Pawlak, Piotrek Bronka, Szczepan Maciaszczyk, Dawid Chrebela i Filip Bogusławski odniosła największy sukces w historii szkoły, zostawiając w pokonanym polu najlepsze drużyny z powiatów: sieradzkiego, łaskiego, wieluńskiego i wieruszowskiego oraz drugą drużynę z powiatu zduńskowolskiego. W ścisłym finale uległa jedynie gospodarzom, najlepszej drużynie powiatu zduńskowolskiego, ze SP nr 6. I to bardzo nieznacznie po zaciętym boju w tie-breaku 2:1. Szkoda straconej szansy i awansu do finałów wojewódzkich, bo w zgodnej opinii wszystkich opiekunów byliśmy zdecydowanie najlepszą drużyną tych zawodów. Co również podkreślili po wygranym meczu opiekunowie zwycięzców. Ale jak to w sporcie bywa, nie zawsze najlepsi wygrywają, nie zawsze trzeba grać ładnie i widowiskowo, ale zawsze skutecznie... Łatwa wygrana w pierwszym secie do 15-tu trochę nas uśpiła, i to raczej nie dobra gra przeciwnika, ale nasze proste błędy, wynikające z braku koncentracji, złożyły się na końcowy wynik.
Na pewno chłopcom należą się duże słowa uznania, bo wykonali ciężką pracę. Zabrakło jedynie przysłowiowej "truskawki na torcie". Cieszy również fakt, że obecni na zawodach trenerzy drużyn siatkarskich też to docenili, bo składali propozycje, że bardzo chętnie widzieliby naszych chłopców w swoich drużynach. To na pewno cieszy i motywuje do dalszej pracy. Także jeszcze raz, gratulacje dla całej drużyny!!! Tyle trener Paweł Pawełczyk, a my przypominamy, że wcześniej jego podopieczni z kilku szkól osiągali wiele sukcesów w zapasach, w zapasach sumo oraz w tenisie stołowym.

(opr. KJB)

{gallery}{/gallery}