To już niemal pewne. Rozpoczęte kilka dni temu półrocze będzie ostatnim w historii Szkoły Podstawowej nr 4 im. Tadeusza Kościuszki (dawniej też w latach 1999 - 2019 PG nr 1) w Zduńskiej Woli. Szkoła, która powstała w 1945 roku, ma być zlikwidowana. Obecnie uczy się w niej zaledwie 40 uczniów. Samorząd nie planuje już tam naboru na rok szkolny 2020-2021. Stanowisko władz miasta poparł... minister edukacji.

Uchwałę o likwidacji szkoły w październiku ubiegłego roku, podjęła większością głosów radnych z klubu PO, Rada Miasta Zduńska Wola. W obronie szkoły stanęli rodzice uczących się tam dzieci i zatrudnieni w niej nauczyciele oraz radni z Klubu PiS. W połowie grudnia samorząd miasta otrzymał pismo od kuratora oświaty w Łodzi, w którym ten nie zgadzał się z uchwałą Rady Miasta i zdecydował, że "czwórka" w obecnym stanie powinna dalej funkcjonować. Grzegorz Wierzchowski uważał, że przeniesienie uczniów z "czwórki" np. do SP nr 11 czy SP nr 6 nie przyniesie korzyści wychowawczych, sukcesów edukacyjnych, a narazi je na dwuzmianowość i rzekomo na agresję, która panuje w tych placówkach. Podpierał się pismami od rodziców oraz nauczycieli.
Prezydent złożył miasta na decyzję kuratora złożył zażalenie do ministerstwa edukacji narodowej (http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/10839-kurator-owiaty-nie-chce-likwidacji-sp-nr-4-w-zduskiej-woli-miasto-zoyo-na-decyzj-zaalenie). Na czternastu stronach miasto przedstawiło swój punkt widzenia. Ujmując rzecz w telegraficznym skrócie: samorządu nie stać na utrzymanie placówki z garstką uczniów. Poza tym budynkiem przy ul. Parkowej zainteresowane jest ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego, które już wcześniej deklarowało, iż wesprze jego adaptację na siedzibę Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia, w której uczy się blisko 400 uczniów.
Do Zduńskiej Woli właśnie wpłynęło pismo z MEN. Minister uchylił decyzję łódzkiego kuratora, wydał postanowienie zaskarżające i uznał argumenty miasta. - Minister zgodził się z naszą argumentacją podnoszącą czynnik demograficzny wpływający zasadniczo na bardzo niski nabór do tej szkoły, a co za tym idzie czynnik ekonomiczny związany z finansowaniem w niej nauki z budżetu miasta. Ale bardzo mocno podkreślił też możliwość przeniesienia tam Państwowej Szkoły Muzycznej i dalszy rozwój tej placówki. Dla ministra ważne jest zachowanie funkcji edukacyjnych budynku. I to, że miasto ma dobrą pozostałą bazę oświatową pozwalającą na zapewnienie godnych warunków nauki dla dzieci ze Szkoły Podstawowej numer 4 po jej likwidacji - mówi siewie.tv Konrad Pokora, prezydent Zduńskiej Woli. Dodaje, że "czwórka" wygaszana jest nie tylko dla oszczędności w budżecie, ale także po to, żeby poprawić warunki dzieci ze Zduńskiej Woli, które kształcą się w "muzycznej". Ta obecnie mieści się w starej kamienicy przy Alejkach Kościuszki i ledwo udaje się tam sprostać logistycznie z zapewnieniem wszystkich zajęć. Z tego też powodu niektóre odbywają się w soboty, a czasem w niedziele.
Temat likwidacji SP nr 4 powróci podczas lutowej sesji. Wówczas radnym zostanie przedstawione stanowisko ministra. Zgodnie z zapisem uchwały z października 2019 roku, szkoła funkcjonować miała do 31 sierpnia tego roku. Teraz radni głosować będą nad kolejną uchwałą w tej sprawie.

KaMi S