Placówki kulturalne odwołują wydarzenia zaplanowane na okres letni
Koronawirus pomieszał szyki placówkom kultury. Są zamknięte na razie do 14 kwietnia, ale wciąż pracują, choć większość zdalnie. I mają w czasie epidemii ciężki orzech do zgryzienia. Pod znakiem zapytania stoją dni miasta i gmin.
Już wiadomo, że nie odbędą się tegoroczne Dni Działoszyna ( http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/11316-dni-dziaoszyna-2020-nie-bdzie-w-zamian-100-tys-z-trafi-do-wieluskiego-szpitala). Nie odbędzie się także w czerwcu Jarmark Łaski, co potwierdził dyrektor Łaskiego Domu Kultury, Adam Łoniewski. Dwudniowe wydarzenie wpisane było w kalendarz ŁDK na 6 i 7 czerwca. Ważą się losy Dni Zduńskiej Woli i Dni Wielunia, które pierwotnie planowane były na czerwiec i lipiec.
- Niestety sytuacja jest trudna. Nie wiadomo kiedy minie zagrożenia epidemiologiczne. Mam wiedzę, że wiele wydarzeń ogólnopolskich już zostało odwołanych jak Jarocin czy OPENER. My mamy już umowy z wykonawcami, ale jako ludzie kultury, od tkanki społecznej musimy reagować na to, co się dzieje w kraju. Ostatecznej decyzji w sprawie Dni Zduńskiej Woli jeszcze nie ma. Będą o tym rozmawiał z prezydentem miasta. W tym tygodniu muszą zapaść ostateczne decyzje, aby bezboleśnie dogadać się z wykonawcami - mówi Paweł Perdek, dyrektor Miejskiego Domu Kultury Centrum Integracji Ratusz w Zduńskiej Woli.
Placówka planowała, że w mieście wystąpi w czerwcu m.in. Kasia Kowalska, Happy Sad czy Warszawska Orkiestra Symfoniczna. Sama Kasia Kowalska, której córka została zakażona koronawirusem w Wielkiej Brytanii i której stan jest bardzo ciężki, już zapowiedziała na instagranie, że na razie wycofuje się z życia estradowego.
Poza wspomnianymi Zduńską Wolą i Wieluniem odwołanie świąt miast i gmin rozważają także Wieruszów, Pajęczno, Rząśnia i Czastary.
KaMi S