Policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Sieradza, który odpowie za uszkodzenie ciała 25-letniego mężczyzny. Sprawca w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Za takie przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności

11 lipca przed północą 25-letni mieszkaniec Sieradza wraz ze znajomymi przybywał w okolicy parku trampolin na ul. Aleja Grunwaldzka. Zobaczyli grupę osób idącą chodnikiem w pobliżu boiska. W pewnej chwili jeden z mężczyzn przeskoczył przez ogrodzenie i zaczął skakać na znajdujących się tam trampolinach. 25-latek podszedł do niego i zwrócił mu uwagę, że nie ma prawa korzystać z tych urządzeń. Między mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań. Wtedy jedna z kobiet próbowała uderzyć 25-latka. Nie udało jej się to jednak. Wówczas jej 35-letni kolega zadał mu cios pięścią w twarz, powodując obrażenia ciała. Następnie napastnik wraz ze swoimi znajomymi odszedł w kierunku ulicy Jagiellońskiej. Pokrzywdzony mężczyzna o zdarzeniu poinformował policję. Pojechał też na oddział ratunkowy po pomoc medyczną. Niedługo potem na tym samym oddziale spotkał swego napastnika, który twierdząc, że doznał obrażeń oczekiwał na konsultację lekarską.
35-letni agresor został zatrzymany przez przybyłych do szpitala policjantów. Funkcjonariusze przewieźli go do sieradzkiej komendy, gdzie poddali badaniu na trzeźwość. Wynik badania wskazał, że sprawca miał prawie 0,4 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. W trakcie przesłuchania przyznał się do tego czynu. Prokurator Rejonowy w Sieradzu zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.

KPP w Sieradzu