Policjanci z KPP w Wieluniu znaleźli zwłoki 40-letniej kobiety. Czy została zamordowana, czy zmarła w sposób naturalny, bez udziału osób trzecich? Sprawdza to policja i Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.

Jak mówiła w Radiu Ziemi Wieluńskiej Katarzyna Glela, rzecznik prasowy KPP w Wieluniu: - 14 września policjanci z wieluńskiej komendy pojechali przyjąć zgłoszenie o zaginięciu 40-latki po tym, jak jej matka poinformowała o braku kontaktu z córką. Starsza kobieta nie wychodziła z domu. Po przyjeździe na posesję mundurowi ujawnili ciało 40-latki w znacznym stopniu rozkładu w zaparkowanym na posesji samochodzie. Zwłoki zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia dalszych badań i ustalenia przyczyny śmierci. Na chwilę obecną nie ma podejrzeń, aby do śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.

(opr. KJB)