Przyszedł pijany do pracy, spadł z rusztowania
Czy to, że 39-latek przyszedł do pracy pijany i spadł z rusztowania na budowie, było powodem wypadku oceni policja, prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
Do wypadku na prywatnej budowie doszło w ten weekend na ul. Zachodniej w Sieradzu. Mężczyzna spadł z dużej wysokości, doznając licznych obrażeń ciała. Jak wstępnie twierdzi sieradzka policja, sam był sobie wienien, bo... przyszedł do pracy na rauszu. Był pijany!Wypadek, zdarzył się podczas prac dekarskich. Poszkodowany, 39-letni mieszkaniec gminy Sieradz, spadł z około 5 metrów. Upadek musiał być wyjątkowo dotkliwy, bo mężczyzna wylądował na kostce brukowej. Ze złamaniem jednej z kości został odwieziony do sieradzkiego szpitala. W organizmie 39-latka stwierdzono tam prawie 1,9 promila alkoholu w jego krwi. Wyjaśnieniem sprawy wypadku poza stróżami prawa zajęła się także Państwowa Inspekcja Pracy.
ED
W ubiegłym roku podobne zdarzenia:
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/924-to-byl-tragiczny-tydzien-nie-tylko-na-drogach
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/644-operator-dzwigu-poniosl-smierc-na-miejscu