Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Obywatelu pilnuj swoich śmieci! Jak rewolucja, bądź rewolucjonistą!

Obywatelu pilnuj swoich śmieci! Jak rewolucja, bądź rewolucjonistą!

smieci002Im bliżej 1 lipca i zaplanowanej przez rząd polskiej śmieciowej rewolucji, tym coraz więcej obaw i rozterek u mieszkańców z regionu, którzy te śmieci w mniejszej czy większej ilości produkują. Obawy budzą nie tylko wyższe - niż obecnie - w większości miejscowości opłaty. Ale także sposób odbioru nieczystości, który wciąż nie jest dokładnie sprecyzowany.

Mieszkańcy i spółdzielcy zastanawiają się, czy po 1 lipca nie będą musieli pilnować swoich śmieci! Choćby po to, aby nie płacić jeszcze więcej za cudze, nieposegregowane odpadki z domowych gospodarstw. W Warszawie włodarze już zapowiedzieli, że zamierzają kontrolować zawartość koszy warszawiaków. By upewnić się, że właściwie pobierane będą opłaty za posegregowane i za mieszane. Planuje się nawet powołanie inspekorów śmieciowych! Wielka inwentaryzacja śmietników trwa z kolei od kilku dni w Olsztynie. Strażnicy miejscy, uzbrojeni w smartfony, chodzą od domu, do domu, od osiedla do osiedla. Spisują każdy pojemnik i kontener oraz notują, kto jest ich właścicielem. Robią też zdjęcia. Te dane natychmiast trafiają do miejskiej bazy śmieciowej. Czy taki sam los czeka mieszkańców naszego regionu? Na razie nie wiadomo! Chociaż....Nie jest to wykluczone....  
Radni zatwierdzili już, co i w jakich ilościach zabierać będą z naszych śmietników firmy oraz to, jak mamy segregować śmieci. Po 1 lipca nasze rachunki zależeć będą między innymi od zawartości naszych koszy na śmieci. Wyższe zapłacą ci, którzy nie segregują odpadów. I tego podziału boją się spółdzielcy i mieszkańcy. Alarmują, że znane od dawna zjawisko podrzucania śmieci może narobić im niemałych kłopotów.
- Ktoś, kto nie będzie miał czterech pojemników na śmieci i chęci segregacji, znajdzie sąsiada, któremu będzie podrzucał śmieci. Jeśli wrzuci komuś typowo komunalne odpady do segregowanych, to podniesie mu koszty - mówi pan Robert, właściciel posesji na os. Tysiąclecia w Zduńskiej Woli. W blokach zapłacą za to wszyscy mieszkańcy. Podobnie będzie, gdy któryś z lokatorów wyłamie się z zadeklarowanej przez władze spółdzielni segregacji odpadów. A z tym nie będzie trudno, gdyż nie pod wszystkimi blokami kontenery na śmieci są zamykane. To ułatwi podrzucanie śmieci leniwym mieszkańcom, opornym na segregację.
Mieszkańcy i spółdzielcy nie chcą płacić za cudze nieposegregowane śmieci. - Będzie trzeba na gwałt budować szczelne altany, zamykane na klucz i pilnować śmieci. Bo nie wszyscy nawet do specjalnie już oznakowaanych pojemników wrzucają to, co się tam znaleźć powinno. Mało to razy widziałem domowe odpadki między makulaturą, czy szkło zmieszane z plastikiem, a plastik ze zużytymi pampaersami? Nie ma nawyku segregacji u wielu osób i jak znam życie odbije się to na tych, którzy takie nawyki mają! A budowa altan znów podniesie opłaty. Zapłacimy więcej za śmieci i administracja na pewno znajdzie sposób, aby sobie odbić inwestycje śmieciowe z naszych kieszeni - rozumuje lokator z ul. Kilińskiego 35 w Zduńskiej Woli. Zagrożenie jest realne, bo samorządy przymierzają się do kontroli śmieci. Nieoficjalnie mówi się nawet o pomyśle powołania dzielnicowych inspektorów, którzy ocenialiby zawartość segregowanych śmieci.
- Będą służby, które będą to kontrolowały, ale na razie nie wiadomo, w jakim kształcie - zdradza, chcący zachować anonimowość urzędnik z jednego z magistratów. - Po sygnałach od nich będą prowadzone kontrole z weryfikacją materiału dowodowego. Za wcześnie jednak jeszcze na szczegóły - dodaje.
Wybawieniem dla wielu np. zduńskowolan przed ponoszeniem wyższych opłat za śmieci były tzw. wysepki ekologiczne. Ale tych własnie ubyło, choć przez lata miały pełnić nie także funckję edukacyjną: uczyć zduńskowolan segregacji na papier, szkło i plastik. Jednak z 21 zostałojuż tylko 15 (jak ta na ul. Sobieskiego na zdjęciu). Jednak i te mają zniknąć, a ich miejsce zajmą jedynie pojemniki na szkło na szkło kolorowe i białe. Czy taka polityka śmieciowa samorządom się opłaci? Czas pokaże...Bo większość mieszkańców już wyrokuje, że im śmieciowa rewolucja da po kieszeni.
Oto jakie stawki obowiązywać będą w poszczególnych gminach w zł miesięcznie od osoby w danym gospodaarstwie (za posegregowane i tzw. mieszane):
Zduńska Wola: 8, 14
Sieradz miasto: 9,95, 14
Sieradz gmina: 6, 9
Wieruszów: 7, 15
Mokrsko: 4, 8
Szadek: 7,5, 15
Zapolice: 6, 10,5
Działoszyn: 6,5, 8,5
Błaszki: 5,5, 9
Zduńska Wola gmina: 23, 44 (od gospodarstwa).
Rachunek jest prosty 4-osobowa rodzina w Zduńskiej Woli segregując śmieci zapłaci 32 zł miesięcznie. W Mokrsku 16 zł! Za nieposegregowane odpowiednio: 56 i 32 zł! Do tej pory niespełna 40 zł wynosiła opłata za cotygodniowe opróżnianie pojemnika na śmieci w domku jednorodzinnym przez jedną z firm na terenie Zduńskiej Woli, bez względu na liczbę zameldowanych tam osób.

 

ED

Fot. ED

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u