Już na poczatku grudnia ubiegłego roku pisaliśmy na siewie.tv o podejrzeniu, iż w szadkowskim kościele parafialnym św. Jakuba Apostoła doszło do zamiany zabytkowych obrazów, a ich miejsce zajęły falsyfikaty. Było nam przykro, bowiem za tę informację (http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1112-zniknely-zastapione-przez-falsyfikaty-byly-proboszcz-z-szadku-zabral-tajemnice-xvii-wiecznych-obrazow-do-grobu) byliśmy wielkrotnie krytykowani, posądzani, że piszemy nieprawdę. Teraz okazuje się, że sygnały, które dotarły do redakcji od szadkowian były prawdziwe.

Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli prowadzi śledztwo w sprawie zniknięcia zabytków i uszkodzenia ołtarzy w dwóch szadkowskich kościołach: parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jakuba oraz cmentarnym pw. św. Idziego. Podejrzenie, że zabytkowe oryginalne obrazy zastąpiono kopiami miał obecny proboszcz szadkowskiej parafii. Podczas inwentaryzacji po swym zmarłym w lipcu 2012 roku poprzedniku nabrał podejrzeń, że obrazy i zabytkowe rzeźby z kościołów zniknęły, a oryginały zastąpiono kopiami.
Podejrzenia proboszcza potwierdzili konserwatorzy zabytków. W oględzinach brali udział przedstawiciele Kurii Diecezjalnej we Włocławku. Okazało się, że brakuje co najmniej 14 zabytków. Część przedmiotów została zastąpiona kopiami. 31 stycznia przeszukano mieszkania osób, co do których istaniało podejrzenie, że mogły mieć coś wspólnego ze zniknięciem zabytków z Szadku. Nie znaleziono jednak szadkowskich zabytków, ale takie, które skradziono z innych budowli sakralnych w regionie. W świątyniach w Szadku brakuje m.in. gotyckiej rzeźby świętej Anny Samotrzeć, obrazu koronacji Marii z XVII wieku, czy barokowego kielicha z połowy XVII w., wykonanego z pozłacanego srebra. Szadek stracił też rzeźbę nieznanej świętej z późnego gotyku, rokokową rzeźby św. Wawrzyńca, obraz św. Jadwigi oraz kilka innych cennych obiektów.
O zginięciu kilkunastu zabytków poinformowała policję pod koniec ubiegłego roku sieradzka Delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi. Rzeczoznawcy stwierdzili, że obrazy zostały zastąpione współczesnymi kopiami. Sprawą zajęła się zduńskowolska prokuratura. Przesłuchano osoby, które mogą mieć związek ze zniknięciem zabytkowych przedmiotów. Zakłada się dwie wersje: być może w sprawę zamieszane są osoby związane z kościołem, w tym były proboszcz ks. Andrzej Ciapciński (z wykształcenia historyk sztuki - przy. siewie.tv), który zmarł w lipcu zeszłego roku. Druga, że było to planowane działanie osób postronnych nastawionych na zysk ze sprzedaży cennych zabytków.
Jak podaje zduńskowolska prokuratura, z opinii rzeczoznawcy wynika, że obrazy zostały zastąpione współczesnymi kopiami, które umieszczono w miejscach, gdzie znajdowały się zabytkowe dzieła sztuki. Zdaniem prokuratora Tomasza Sukiennika, do zamiany mogło dojść kilka, czy kilkanaście miesięcy temu, a może nawet zamian dokonywano systematycznie na przestrzeni kilku lat. W ramach prowadzonego śledztwa m.in. przeszukano mieszkania osób, które miały dostęp do obu kościołów i plebanii . Przesłuchano też kilkunastu świadków. Śledztwo ma ustalić, kiedy zostały zabrane obiekty zabytkowe oraz kto wykonał i zastąpił oryginały obrazów kopiami. Policja pod nadzorem prokuratury ma też ustalić, czy zaginone zabytki nie trafiły przypadkiem na nielegalny rynek handlu zabytkami i kto ewentualnie czerpał z tego korzyści. Wartość zabignionych dzieł ma być znana w najbliższych dniach. Poza policją dochodzenie prowadzą też prywatni detektywi. Wynajął ich proboszcz ks. Maciej Korczyński.

ED

Foto. Zabytkowy kościół św. Jakuba Apostoła to nie tylko miejsce modlitwy. We wnętrzach świątyni odbywają się także historyczne inscenizacje. Czy już wówczas widzowie oglądali falsyfikaty?

Fot. ED