Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Plaga pijanych rodziców?

Plaga pijanych rodziców?

policjasieradzTo już nie tylko w skali kraju, ale i naszego regionu. Czyżby plaga pijanych rodziców, którzy zaglądają do kieliszka zamiast opiekować się dziećmi? Niestety, to już drugi w ciągu tygodnia przypadek w Sieradzu, kiedy małe dziecko było pozbawione opieki, bo rodzic był pijany.

W środę, 6 lutego około godziny 10.50 dyżurny sieradzkiej policji został poproszony o pomoc przez pracownika Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Sieradzu. Według pracowników ośrodka w jednym z mieszkań na ulicy Krakowskie Przedmieście w Sieradzu zastali śpiącego, nietrzeźwego ojca, który miał pod opieką 5-letniego syna. Dziecko, kiedy ojciec chrapał do poduszki, samodzielnie... myło okna w mieszkaniu!!! W lokalu znajdującym się na 3 piętrze! Tragedia wisiała w powietrzu! Po przyjeździe funkcjonariusze wybudzili 37-letniego mężczyznę i pomimo jego oporu przewieźli do komendy. Tutaj zbadano stan jego trzeźwości. Wynik był powalający! Prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie! Mężczyzna został zatrzymany i w czwartek 7 lutego po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia synka. Grozi za ten czyn do 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi, że matka chłopczyka od pewnego czasu nie przebywa w domu, dziecko przekazano pod opiekę innemu członkowi rodziny.
Dwa dni wcześniej, 4 lutego w podobnej interwencji uczestniczyli zduńskowolscy policjanci. Odebraniem dzieci matce zakończyła się interwencja policji i kuratora sądowego w jednym z mieszkań na os. Zachód. Około godziny 16 dzielnicowy wspólnie z kuratorką z Kuratorskiej Służby Sądowej w Zduńskiej Woli postanowili skontrolować rodzinę, co do której było podejrzenie, iż może dochodzić do zaniedbań w kwestii opieki nad małoletnimi dziećmi. Gdy policjant i kurator weszli do mieszkania w bloku przy ulicy Getta Żydowskiego, zastali tam dwóch chłopców w wieku 4 i 6 lat oraz ich kompletnie pijaną matkę. W mieszkaniu panował bałagan, a dzieci zajmowały się same sobą. 33-letnia zduńskowolanka była tak pijana, iż nie była w stanie wydmuchać powietrza w alkomat. Synowie zostali przewiezieni do babci i przekazani pod jej opiekę. O całym zdarzeniu został powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich. Zduńskowolscy funkcjonariusze natomiast będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.  
Jeśli okaże się, że matka swoim zachowaniem naraziła dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, to może grozić jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że kilka dni temu, 2 lutego zatrzymano także parę 36-latków z Sieradza, rodziców 13-dniowego noworodka. Oboje mieli po 2 promile alkoholu podczas zatrzymania przez policję. Kiedy oboje pili podczas libacji, dziecko było pod "ich opieką". Dobrowolnie poddali się karze. Usłyszeli już zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia dziecka, za co im grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

 

ED

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u