Wieluńscy dzielnicowi zatrzymali 52- latka podejrzanego o podpalenie stodoły. Do zdarzenia doszło w jednym z gospodarstw we wsi Poręby na terenie gminu Mokrsko. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia przez podpalenie i gróźb karalnych. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego tymczasowy areszt.

18 marca wieluńscy policjanci otrzymali informację o pożarze budynku gospodarczego. Do zdarzenia miało dojść w miejscowości Poręby w gminie Mokrsko. W wyniku pożaru spaleniu uległa część stodoły. Straty poniesione przez właścicielkę zostały wycenione na około 5000 złotych. Policjanci natychmiast zajęli się wyjaśnianiem przyczyn i okoliczności tego zdarzenia. Ustalono, że najprawdopodobniej doszło do celowego podłożenia ognia. Podejrzenia o ten czyn padły na 52- latka, który wcześniej groził właścicielce stodoły podpaleniem. Dzięki szybkim działaniom dzielnicowych mężczyzna został zatrzymany niespełna dwie godziny po zdarzeniu. Ukrywał się w pobliskim lesie. W chwili zatrzymania był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu doprowadzony został do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, gdzie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia przez podpalenie oraz kierowania gróźb karalnych.
Sprawa jest rozwojowa, śledczy ustalają czy mężczyzna ma związek z innymi podobnymi zdarzeniami. Na wniosek prokuratora zastosował wobec 52- latka tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwa może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Tekst i foto: KPP w Wieluniu