Tragicznie w statystykach policyjnych zapisał się miniony weekend. W piątek po południu doszło do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej z Kwiatkowic do Szadku. Dokładnie na wysokości wsi Kwiatkowice Kolonia. Około godz. 15.45 - 15.50 kierowca ciężarówki jadącej w kierunku Szadku potrącił rowerzystę, który jechał w tym samym kierunku. Zderzenie z bicyklem było tak silne, że rowerzysta w wieku 86 lat poniósł śmierć na miejscu.

Kierowca ciężarówki po zdarzeniu nie zatrzymał się, aby udzielić ofierze pomocy. Uciekł. Poszukuje go policja. Wstępnie udało się ustalić, że był to najprawdopodobniej ciężarowy ranault z naczepą. Policjanci zabezpieczyli ślady pomocne w identyfikacji pojazdu. Osoby mogące pomóc w ustaleniu ciężarówki i kierowcy, który odjechał nie udzielając pomocy, proszone są o kontakt z łaską komendą policji pod nr 43-675-69-11 lub 997. Także do śmiertelnego wypadku doszło w gminie Złoczew (na zdjęciu, fot. KPP w Sieradzu). W piątek przed godz. w miejscowości Stolec. Jadący od strony Złoczewa 25-letni kierowca bmw na łuku drogi wpadł w poślizg. Samochodem najpierw obróciło o 360 stopni, po czym wypadł z jezdni i uderzył w betonowy płot prywatnej posesji. Kierowca wypadł z auta i jednocześnie został przygnieciony samochodem. Zmarł przed przyjazdem karetki pogotowia. 25-latek, mieszkaniec Stolca, zginął na miejscu. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia. Została pobrana do analizy krew ofiary.
O krok od śmierci byli domownicy w gospodarstwie w Borkach Pichelskich w gminie Sokolniki. Dzięki pomocy sąsiadów i strażaków nikt z domowników, ale straty materialne wynoszą wstępnie ponad 50 tys. zł Do pożaru doszło w sobotę późnym wieczorem. Gaszenie trwało kilka godzin. Strażacy i policja nie wykluczają, że chodzi o podpalenie. To podejrzenie wyjaśni szczegółowe dochodzenie w tej sprawie.

 

ED