Do rowu bez prawa jazdy i samochodem niedopuszczonym do ruchu
To była niemal modelowa kolizja drogowa, bowiem spełnione zostały wszystkie najważniejsze jej przyczyny! 17 latek kierował samochodem nie mając do tego uprawnień. Dodatkowo pojazd nie był dopuszczony do ruchu. Podróż zakończyła się w rowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dalszą jazdę uniemożliwił inny uczestnik ruchu drogowego, który o swoich wątpliwościach związanych z zachowaniem nastolatka powiadomił policję. Dziękujemy za reakcję.
11 maja w nocy mieszkaniec Bełchatowa przejeżdżając pomiędzy miejscowościami Siedlec a Dworszowice Pakoszowe zauważył Forda znajdującego się w rowie. Zatrzymał się i natychmiast postanowił pomóc. Zwrócił jednak uwagę na dziwne zachowanie kierowcy Focusa i nabrał podejrzeń, że ten może znajdować się pod działaniem alkoholu. 17-latek z gminy Pajęczno doprowadził do zdarzenia zakończonego w rowie. Kiedy tylko jego auto zostało wyciągnięte na drogę, zamierzał dalej kontynuować jazdę. Uniemożliwił mu to bełchatowianin, który natychmiast powiadomił odpowiednie służby. Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili trzeźwość. Badanie nie wykazało aby nastolatek spożywał alkohol. Wyszło jednak na jaw , że kierował pojazdem nie mając do tego uprawnień, a sam pojazd nie jest dopuszczony do ruchu. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Dziękujemy za czujność i godna naśladowania postawę świadka.
sierż. sztab. Wioletta Mielczarek
KPP w Pajęcznie