Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności S-8 w centrum Zduńskiej Woli? Na ul. Sieradzkiej ziemia drży!

S-8 w centrum Zduńskiej Woli? Na ul. Sieradzkiej ziemia drży!

DSC06447Zduńskowolaninowi Lechowi Kulmie skończyła się cierpliwość! Ma już dość codziennych wstrząsów w mieszkaniu, jakie towarzyszą każdej większej ciężarówce przejeżdżającej pod jego oknami. Zdaniem pana Lecha, ruch ciężkich pojazdów powinien być w tej części miasta wstrzymany, a przynajmniej ograniczony. I zamierza o to walczyć. Jeśli tylko pozwoli mu na to stan zdrowia, pojawi się na najbliższej sesji miejskiej i powiatowej.

 

- Od wielu lat ciężki transport przemieszcza się przez samo centrum miasta. Chodzi mi głównie o to, że tiry o załadunku ponad 18 ton kursują częściej niż metro w Warszawie. Centrum momentami przepustowością przypomina S-8! A po drugie, jeżeli konserwator zabytków zakwalifikował stare kamienice w centrum jako te stare do rewitalizacji, to rozumując najprościej mamy w Zduńskiej Woli stare miasto! Czy ktoś widział, żeby tiry jeździły po Placu Zamkowym w Warszawie lub po Piotrkowskiej w Łodzi, albo w Gdańsku pod Dworem Artusa?! Wkrótce będziemy mieli w tej okolicy ratusz. Te drgania, jakie ja odczuwam i inni mieszkańcy Sieradzkiej i placu Wolności będą i w ratuszu też odczuwalne! Wyobraźmy sobie jakiś koncert w nowej sali i przejeżdżającą obok ciężarówkę z dwiema naczepami! Słuchacze będą mieli, złośliwie mówiąc, dodatkowe atrakcje w cenie biletu - nie kryje rozgoryczenia pan Lech. W środę, 17 kwietnia w ciągu jednego kwadransa przed południem przez plac Wolności, a potem ulicą Sieradzką przejechało pięć ogromnych ciężarówek. Sprawdziliśmy! Podczas przejazdu drżały pobliskie chodniki. W oknach niemal natychmiast pojawili się mieszkańcy pobliskich kamienic.

- Drgania budynku są niesamowite. Sąsiedzi innych kamienic mówią to samo. Czy przyszło nam tu mieszkać za karę - zastanawia się pani Irena z Sieradzkiej 33. Lech Kulma nie składa broni. Niemal codziennie uwiecznia uciążliwe ciężarówki. Zdjęcia pokaże rajcom miejskim i powiatowym. - Robiłem je, aby mi potem nikt nie zarzucił, że wyssałem problem z palca. Że to nieprawda! Zwłaszcza, że teraz na sesji miejskiej trzeba być konkretnym. W wystąpieniach obywatelskich jest tylko 5 minut na zabranie głosu - dodaje mieszkaniec.

ED

Foto: Fotograficzny "połów" Lecha Kulmy z godz. 10 -11 z 17 kwietnia Fot. Lech Kulma

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u