Zatankował paliwo na 130 stacjach i nie zapłacił ani razu!
Przez cztery lata łodzianin czuł się bazkarny. Można powiedzieć, że jeździł na kocią łapę. Tankował zbiorniki samochodów, którymi się przemieszczał po regionie i za nie nie płacił! W końcu jednak wpadł. W Łasku. Policjanci z Łasku zatrzymali 36-letniego łodzianina, który kradł paliwo ze stacji benzynowych na terenie kilku powiatów województwa łódzkiego. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna ma na swoim koncie co najmniej 130 kradzieży!!! A cały proceder trwał już cztery lata!
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego łaskiej komendy od kilku miesięcy pracowali nad sprawą kradzieży paliwa z jednej ze stacji. Dzięki wnikliwie przeprowadzonej analizie nagrań monitoringu, doprowadzono do wykrycia sprawcy kradzieży paliwa. Stróże prawa ustalili, że złodziejem jest 36-letni mieszkaniec Łodzi. 23 kwietnia 2013 roku, wczesnym rankiem łascy policjanci zatrzymali podejrzewanego mężczyznę w kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej. Z policyjnych informacji wynikało, że złodziej od 2009 roku do marca 2013 roku dopuścił się co najmniej 130 kradzieży paliwa. Jak się okazało okradał stacje paliw różnych koncernów na terenie wielu powiatów województwa łódzkiego. Sprawca działał zawsze w podobny sposób. Przed wjazdem na stację benzynową zakładał kradzione wcześniej na łódzkich osiedlach tablice rejestracyjne. Następnie podjeżdżał pod dystrybutor, tankował do pełna i bez płacenia odjeżdżał. Jednorazowo straty szacowano na kilkaset złotych. Łodzianin poruszał się kilkoma samochodami m.in. hondą, fordem i mitsubishi. Z reguły pożyczał auta od rodziny lub znajomych. 36-latek był już wcześniej notowany przez policję, a za popełnione na terenie województwa łódzkiego przestępstwa będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Policjanci cały czas docierają do kolejnych pokrzywdzonych w tej sprawie i szacują wartość poniesionych strat. Te mogą wynieść w sumie ponad 50 tys. złotych!
ED