Ta wiadomość, która pojawiła się na fejsbooku 1 czerwca, zmartwiła bywalców Klubu Muzycznego "Centrala" w Zduńskiej Woli. Katarzyna i Andrzej Rojkowie, właściciele klubu poinformowali o jego zamknięciu na pewien czas. Krótka informacja zaskoczyła sympatyków "Centrali"

"W związku z remontem ulicy Zielonej i planowaną przez właściciela modernizacją budynku przy Zielonej 2, zmuszeni jesteśmy zawiesić działalność Klubu Muzycznego ,,Centrala'' na czas wakacji..." - opublikowali Państwo Rojkowie. Jest to tym bardziej zaskakujące, bo w klubie miało się w najbliższych dniach obbyć wiele imprez muzycznych. Przygotowany przez Rojków plan nie będzie jednak zrealizowany. Nie będzie można obejrzeć wystawy fotografii ze zduńskowolskiego skansenu lokomotyw. Nie będzie jubileuszowego koncertu Andrzeja Rojka. Nie będzie też "Piątków na piątki", czy kultowego już Jam Sessions... Szkoda!

W poniedziałek właściciele Klubu przesłali mediom oświadczenie: "No i stało się. Po prawie 2 latach, przez które sumiennie staraliśmy się być dla Was, organizowaliśmy koncerty, spotkania, wernisaże i wszelakiej maści inne imprezy. Przez ten czas razem z Wami wszystkimi wspólnie walczyliśmy o to, aby Zduńska Wola pojawiła się na kulturalnej i muzycznej mapie Polski, na przekór kryzysowi, własnym niedoskonałościom i ogólnemu wiatrowi w oczy. Lecz dzisiaj nadszedł ten dzień, by powiedzieć, że na lato ZAWIESZAMY działalność."

To smutna informacja. Klub zyskał już bowiem nie tylko w Zduńskiej Woli, ale również daleko poza jej granicami miano "Muzycznego Centrum na światowym poziomie". Występowały tu gwiazdy naprawdę światowego formatu oraz utytuowani wykonawcy polscy (co widać na plakatach). Na kolejne propozycje trzeba będzie jednak poczekać. Do września...

ED

FOTO: z archiwum KM Centrala Dziękujemy Wam wszystkim, za możliwość robienia tego co kochamy. Bo bez was nie miało by to sensu.

Dziękujemy wszystkim muzykom, fotografom, malarzom, poetom, których twórczością mogliśmy cieszyć się przez ten czas. Dziękujemy wszystkim życzliwym ludziom i instytucjom, których poznaliśmy i którzy nas wspierali. Dziękujemy każdemu z osobna i wszystkim razem. ....DO JESIENI Wielkie całusy i szacun po całości ślą Wam: Kasia i Andrzej Rojek z Ewelinką i Asią