Niepełnosprawni i zdrowi - są razem!
Letnia pogoda, niemal wakacyjne nastroje, przepyszna kiełbaska i kurczak z grilla, występy, konkursy, wystawy w plenerze, pokazy pierwszej pomocy medycznej - tak przebiegał festyn "Jesteśmy razem" w czwartek 20 czerwca w Zduńskiej Woli.
Organizatorzy zadbali także o chłodne napoje przy blisko 30-stopniowym upale, aby dla nikogo nie zabrakło. W festynie uczestniczyło ponad 300 osób, głównie podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej i Domu Pomocy Społecznej oraz Zespołu Szkół im. Marii Grzegorzewskiej w Zduńskiej, DPS w Przatówku oraz osób niepełnosprawnych z powiatu zduńskowolskiego. Jedna z matek ubolewała, że do przedsięwzięcia nie włączył się oficjalnie Zespół Szkół nr 1, w którego skład wchodzi SP nr 9 i PG nr 4 w Zduńskiej Woli, a który prowadzi klasy integracyjne.
- Szkoda, bo nasze dzieci też chciałby być razem z innymi. Ja swojego syna po prostu dziś nie posłałam do szkoły - dodaje zduńskowolanka. Po raz kolejny Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zorganizowało dla osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów festyn. Tegorocznemu, piątemu z kolei, przyświecało hasło ,,Jesteśmy razem". Gościnnych progów uczestnikom użyczyło Powiatowe Centrum Sportu i Rekreacji w Zduńskiej Woli przy ul. Dolnej. Przybyli mogli się zapoznać nie tylko z pracami i osiągnięciami podopiecznych placówek, które zajmują się w powiecie zduńskowolskim osobami niepełnosprawnymi. Swoje stanowisko miał także Powiatowy Urząd Pracy oraz Hufiec OHP. Tam można się było zapoznać z propozycjami pracy dla niepełnosprawnych oraz możliwością ich aktywizacji.
Uczestnicy festynu mogli się także zapoznać z kulturą Indian. Poza podopiecznymi z placówek kulturalnych ze Zduńskiej Woli. Zapolic i Szadku na scenie wystąpił także zespół ,,Ranores". Jego członkowie przybyli z Uniejowa, Łodzi i Zduńskiej Woli. Zaprezentowali widzom tańce z kultury Indian, a niektórych wręcz zachęcili do wspólnej zabawy, m.in. do "Indiańskiego poloneza".
Tekst i fot. ED