Stacja kontroli pojazdów w Poddębicach niemal doszczętnie spłonęła. Straty szacowane są na 700 tys. zł!
Poddębiccy policjanci wraz ze strażakami wyjaśniają przyczyny pożaru do jakiego doszło późnym wieczorem 26 lipca w Poddębicach. O godzinie 22.40 dyżurny poddębickiej policji otrzymał zgłoszenie o pożarze wewnątrz budynku stacji diagnostycznej w Poddębicach.
Ustalono, że najprawdopodobniej w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej pojazdu znajdującego się wewnątrz budynku, wybuchł pożar w wyniku którego spaleniu uległo wyposażenie stacji i m.in kabina samochodu marki mercedes. Właściciel wycenił straty na około 700 tys.zł Budynek był ubezpieczony. Warto nadmienić, że budynek był nowy. Oddany do użytku niespełna rok temu.
ED