Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Brud, smród i stada much! Czyli Zduńska Wola po wprowadzeniu nowych zasad segrgacji śmieci!

Brud, smród i stada much! Czyli Zduńska Wola po wprowadzeniu nowych zasad segrgacji śmieci!

DSCN3399Brudne, stare, zdezelowanei niewydezynfekowane pojemniki na śmieci! Wszędbylski wokół nich odór! Stada much nad pojemnikami! Walające się wokół nich śmieci! Worki zalegające po kilka dni przed prywatnymi posesjami! To obraz Zduńskiej Woli po 1 lipca, kiedy weszła w życie ustawa śmieciowa, a w całym mieście za ich wywóz odpowiada wyłoniona przez magistrat firma Remondis!

 

Do końca czerwca miasto obsługiwały także firmy Alba oraz Strach i spółka. Mieszkańcy przyzwyczaili do różnokolorowych pojemników. Jak w wierszyku: Pan Sobieski miał trzy pieski, żółty, zielony, niebieski. Do żółtych wrzucali plastik, do niebieskich makulaturę, do zielonych szkło. Teraz Remondis zafudnował zduńskowlanom ogromne, najczęściej zardzewiałe, metalowe pojemniki, na których jedynie umieszczono nalepki: "towrzywa sztuczne" i "papier". Tymczasem w regulaminie segregacji odpadów domowych włodarze wyraźnie wskazują na pojemniki kolorowe. Można o tym przeczytać na zdjęciach poniżej...

Konia z rzędem temu, kto będzie mógł dostosować się do nowych zasad segregacji śmieci w Zduńskiej Woli. A chodzi nie tylko o segregację odpadów stałych, czyli plastiku i makulatry. Ale szczególnie szkła. Tych pojemników w mieście, jak zapowiadają włodarze, pojawiło się 80. na specjalnych wysepkach. Z tym, że pojawiły się dokładnie tydzień temu i w mieście liczącycm blisko 45 tys. mieszkańców 80 takich punktów ginie w porównaniu z pojemnikami na odzież używaną. Te, po 1 lipca widać niemal co krok.

- Taką mamy teraz segregację, że mamy przeglądać szafy zamiast kosz na śmieci? - zastanawia się pani Janina z Pomorskiej 19 w Zduńskiej Woli. Sama dopiero po kilku dniach odkryła, że poza pojemnikami na śmieci w altance ma także "do dyspozycji" tzw. bomby na szkło. - Dlaczego ustawiono je przy stacji trafo? Ja, choć to blisko bloku tamtędy nie chodzę. Gdyby sąsiad mi nie powiedział pewnie wciąż bym nie wiedziała, że tam stoją. Poronione miejsce! Nie mogli postawić koło naszego śmietnika? 10 metrów bliżej? - zastanawia się zduńskowolanka. Pani Janina jest i tak w szczęsliwej sytuacji, że do pojemników na szkło musi pokonać jedynie długość bloku. Ale mieszkańcy z pozostałych bloków mają już do nich całkiem niezły spacerek... Na znikomą ilość bomb na szkło narzekają zduńskowolanie niemal w każdym punkcie miasta. Ci z zasobów SM Lokator interweniują w jej siedzibie. Z kolei, ci z zasobów TBS składają skargi do TBS. Obie administacje zasypane są skargami od niezadowolonych mieszkańców. I zgodnie przyznają, że od 1 lipca to, w jaki sposób składowane i wywożone są śmieci z osiedli nie leży już w ich gestii.

- To Urząd Miasta wybrał firmę i urzędnicy teraz mają kompetencje do interwencji w sprawie licznych nieprawodłowości w polityce śmieciowej - rozkłada ręce Roman Krzyżański, wiceprezes Lokatora. Dodaje jednak, że spółdzielnia wielokrotnie wskazywała firmie Remondis na liczne uchybienia. Jedyne co wskórała, to to, że odbiorca odpadów zwolnił SM Lokator z opłat za dzierżawę swoich pojemników do końca września. Zarząd Lokatora, jak i TBS liczą, że do tego czasu firma śmieciowa opanuje w końcu sytuację w mieście. A ta, jak pokazał pierwszy miesiąc obowiązywania ustawy śmieciowej, nie przedstawia się różowo. Na przykład mieszkańcy ulicy Zielonej, Dąbrowskiego, Żytniej i Sobieskiego na odbiór worków z plastikiem wystawionych w ubiegły wtorek czekali do piątku. Nad opakowaniami pod napojach, jogurtach i tłuszczach już po kilku godzinach zbierały się stada much! Lokatorzy podkreślają, że pracownicy Remondisa opróżniający pojemniki nie sprzątają odpaków, które z nich się wysypują. Poza tym - ich zdaniem - pojemników jest za mało, zwłaszcza na plastik i makulaturę.

- Dziadkowskie oszczędności - mówi pani Halina z Kilińskiego 35. - Ja mam okna na obie strony bloku. A z jednej i drugiej stoją śmietniki. Jak tu mieszkam 30 lat, tylu much nie było, co przez ostatnie tygodnie. A jak nie otworzyć okien w takie upały? - zastanawia się zduńskowolanka.

- W te upały to normalne. Jeszcze dojdzie do jakiejś epidemii! Przedtem tego nie było! Ta ustawa nie bez powodu nosi nazwę śmieciowej, bo do śmieci ją wyrzucić, jak i nowego dobiorcę odpadów. Miasto chyba zrobiło wielki błąd, bo jak słyszę w całej Polsce Remondis dał plamę - komentuje Jarosław z Dąbrowskiego.

Wiceprezydent Andrzej Brodzki nie kryje, że miasto nie jest zadowolone z usług Remondisa. Już trzykrotnie włodarze rozmawiali z firmą na ten temat. W teren ruszyli urzędnicy zmagistratu oraz Straż Miejska. Sprawdzają, czy odpady wywożone są zgodnie z przedstawionym harmonogramem. I okazuje się, że już stwierdzono wiele uchybień. Miasto daje Remondisowi czas na ich usunięcie do końca lipca. Potem nie wyklucza nałożenia kar, a nawet rozwiązanie umowy. Czy uwagi UM Remondis weźmie pod uwagę? Zobaczymy w sierpniu!

Tekst i fot.: ED

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u