Zduńskowolska "dziewiątka" świętowała półwiecze
W piątek 11 października Szkoła Podstawowa nr 9 im. Jana Pawła II w Zduńskiej Woli obchodziła 50. rocznicę powstania. Kiedy w 1963 roku oddawano ją do uzytku, była siedemsetną z kolei "Tysiąclatką" w Polsce Ludowej. Nosiła wówczas imię Ludwika Waryńskiego, a pierwszym kierownikiem szkoły był Czesław Gołoś. Obecnie patronem "dziewiątki" jest Jan Paweł II. Wraz z Publicznym Gimnazjum nr 4 szkoła wchodzi w skład Zespołu Szkół nr 1.
Jubileusz świętowali byli i obecni nauczyciele oraz absolwenci. Wśród nich m.in. Aleksander Matusiak, który przyjechał do Zduńskiej Woli z Gliwic. Naukę w nowo oddanej "Tysiąclatce" rozpoczął jako uczeń klasy III właśnie w 1963 roku. Potem, jak wspominał, przez lata był związany z placówką. Podobnie jak on SP nr 9 ukończyło dwoje jego dzieci, a najmłodsza córka Anna specjalnie przybyła na uroczystość aż ze Stanów Zjednoczonych.
- Rozrzewniłam się, kiedy oglądałam kronikę szkolną. Jestem tam wśród zasłużónych absolwentów, ale swego czasu dałam w kość nauczycielom. Miałam kłopoty z zachowaniem - wyznała Anna Matusiak. Do starej szkoły dotarł także jeden z najbardziej znanych jej absolwentów, aktor Rafał Królikowski. On, podobnie jak jego starszy brat Paweł, właśnie w "dziewiątce" spędził osiem wspaniałych lat. Należy dodać, że wiele pokoleń uczniów wychowywali w niej także jego rodzice: Jan i Jadwiga. Pan Jan uczył matematyki, a pani Jadzia biologii.
- Rzadko się zdarza, aby z jednej szkoły wyszło trzech znanych ludzi. Znanych aktorów - podkreślał wiceprezydent Zduńskiej Woli Andrzej Brodzki. Także absolwent SP 9. - Poza braćmi Królikowskimi uczył się tutaj także znany aktor Jan Jankowski. Jubileusz był okazją do wspomnień, do spotkań po latach. Były także gratulacje i prezenty. Najcenniejszym był dar od władz miasta. Szkoła dostała kosiarkę, która zimą będzie także służyła za pług śnieżny.
- To naprwdę cenny nabytek. Bo terenów zielonych wokół szkoły mamy prawie półtora hektara - cieszył się Mirosław Potoniec, obecny dyrektor ZS nr 1. On sam ze szkołą nr 9 związany jest od blisko 18 lat. Przez pięć dekad w szkole pracowało ponad 200 nauczycieli. M.in. Jan Bizoń, obecny dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia. - To było 40 lat temu. - Już wówczas wiedziałem, że muzyka jest moją pasją. Pamiętam pierwszy kwartet muzyczny, który wówczas działał przy "dziewiątce" - powidział Jab Bizoń..
- Uczyłam polskiego i historii. Pracowałam też w szkolnej bibliotece, która była jedną z największych w ówczesnym województwie. To była miła praca, ale i wielkie wyzwanie, bo ze względu na wielkość szkoły i zasoby księgozbioru wciąż musieliśmy przygotowywać najróżniejsze wystawy. Niemal co tydzień - wspominała Alicja Piczman.
- Miło odwiedzić stare śmieci - nie krył wzruszenia Przemysław Gibert, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Lokator" w Zduńskiej Woli. - Wiele się zmieniło. Teraz szatnia jest w głównym holu. Kiedyś mieliśmy boksy w głębi. Za rok minie 40 lat, jak opóściłem mury podstawówki - wyznał szef SM ,,Lokator''.
Więcej o szkole i jej historii także na: http://zs1-zdwola.edu.pl/sp9/
Tekst i fot.: ED