Dwulatek nadal walczy o życie
Dwulatek z powiatu poddębickiego (policja dla dobra rodziny nie chce podać miejsca wypadku) walczy o życie w szpitalu klinicznym przy ul. Spornej w Łodzi. Został tam odwieziony w niedzielę po południu, po tym, jak wpadł do przydomowego szamba. Wcześniej, pod opieką matki, wujka i dziadków, na ich oczach bawił się z o 3 lata starszym braciszkiem. W pewnym momencie matka chłopców zauważyła brak młodszego. Poszukiwania po obejściu doprowadziły rodzinę do szamba. Spostrzegli, że płyty eternitowe (ich stan, co widać na zdjęciu, budzi wielkie wątpliwości), którymi było zabezpieczone, są obsunięte. W czeluściach domowych nieczystości, fakeliów i ścieków znaleziono malca.
Próby reanimacji chłopca - najpierw przez wujka, a krótko potem, przez lekarza pogotowia - uratowały dziecku życie. Teraz maluch jest w stanie śpiączki farmokologicznej. Jego stan lekarze określają jako ciężki. Dwulatek walczy o życie!!!
To nie jedyna podobna tragedia w powiecie poddębickim w ostatnich latach. W 2010 r. do studzienki kanalizacyjnej w Poddębicach wpadł 3,5-letni chłopiec. Szybka reakcja jednego ze świadków i malucha wyciągnięto! Mieszkańcy podzapolickiego Marzynka w powiecie zduńskowolskim, gdzie 3 lata temu doszło do podobnej tragedii, nie kryją słów krytyki. Tam bowiem od 3 lat trwa żałoba, po półtorarocznym chłopczyku.
- Ludzie niczego się nie nauczyli!!! - mówi pani Janina z Marzynka. - Tu się taki mały brzdąc utopił w fekaliach. Nie dało się go uratować. Dzieci są jak iskry. Raz tu, raz tam, a ludzie se myślą, że jak mają szambo i płacą podatki, to już cała reszta nieważna. A zabezpieczenie właściwe??? Parę złotych więcej i nie ma tragedii.
- Wtedy dziadkowie, co się maluchem opiekowali, byli pijani. Rodzice pewnie do dziś im nie wybaczyli straty synka - dodaje chcąca zachować anonimowść miejszkaniec Marzynka.
W Marzynku zawinili dziadkowie. A w tragedii sprzed kilku dni w powiecie poddębickim??? Jeszcze nie wiadomo. Policja nie przesłuchała bowiem rodziców, którzy czuwają nad malcem przy łódzkim szpitalu.
Ewa Dobrowolska
korespondent siewie.tv ze Zduńskiej Woli
fot. KPP w Poddębicach