Nasi tu byli, czyli małe tajemnice budowniczych zduńskowolskiego ratusza!
Salwy śmiechu od ponad trzech dekad wzbudza scena z kultowej "Seksmisji" w reżyserii Juliusza Machulskiego, kiedy to Maksio wraz z Albercikiem (https://www.youtube.com/watch?v=YuHhli4oxbc&feature=kp) odnajdują w babskim, podziemnym mieście butelkę po "jabolu" marki "Wino"! Ale, czy śmieć się czy też płakać, skoro podobne polskie, całkiem współczesne "wynalazki" mogliśmy bez trudu znaleźć na budowie zduńskowolskiego ratusza?
"Perła" wciśnięta za kaloryfery na piętrze... "Krupnik" w "szczeniackiej formie", zwanym także "małpką" pod ocalałymi po pracach archeologicznych wykopaliskami na placu przed głównym wejściem. A wszystko to uwieczniliśmy podczas zwiedzania Zduńskowolskiego Centrum Integracji przy pl. Wolności w Zduńskiej Woli.
Choć jak mawia serialowy Ferdek Kiepski "Pić to trzeba umić!". Miejmy nadzieją, że budowniczy ratusza "umiją"!? Reszta jest milczeniem.... Bez komentarza....
Tekst i fot.: ED