Trwające od piątku 13 do niedzieli 15 czerwca Dni Zduńskiej Woli'2014 zaczęły się ciekawym akcentem! Studenci Społecznej Akademii Nauk oraz rzemieślnicy odebrali z rąk prezydenta Piotra Niedźwieckiego klucze do miasta. Ci drudzy z racji tego, że po raz pierwszy na ul. Złotnickiego zorganizowano miasteczko upamiętniające założyciela miasta.

Przybyli nań mogli się poczuć jak nasi pradziadowie. Był fotograf w cylindrze (w tej roli Maciej Stawski z telewizji zwmedia), panie w strojach z epoki, krawiec, kowal, strażacy z sikawką, rzemieślnicy w odświętnych strojach, lodziarz z budką na kółkach, prządka, garncarz, gospodynie z Paprotni serwujące przepyszne prażuchy i kapustę z grochem. - To wszystko udało się zorganizować Towarzystwu Przyjaciół Zduńskiej Woli wspólnie z Cechem Rzemiosł Różnych i zamienić ulicę Złotnickiego w miasteczko z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku. To pierwsza taka inicjatywa i mam nadzieję, że udało nam się pokazać, jak wtedy żyli i pracowali ludzie i poczęstować też jedzeniem, jakie wówczas się spożywało – mówi Jolanta Jeziorska sekretarz TPZW.

Mieszkańcy mieli tez okazję współuczestniczyć w budowie ogromnego dywanu z puzzli. Na każdym mogli napisać, czego oczekują od włodarzy oraz jakie mają marzenia. Chętnych to wypisania swych życzeń nie brakowało.

Tekst i fot.: Ed