Oszustki ponownie obłowiły się na starszej osobie. Po raz kolejny w Zduńskiej Woli
Osoby szukające łatwego zysku znów pojawiły się w Zduńskiej Woli! I po raz kolejny ich ofiarą została starsza osoba! Ich łupem padło 800 zł, które skradły z mieszkania 81-letniej zduńskowolanki przy Szkolnej. To już kolejny przypadek działalności dwóch złodziejek na terenie miasta, a w sumie piaty (wcześniej Pęczniew, Sieradz, Wieluń)
na terenie Sieradzkiego w ciągu miesiąca. W ubiegłym tygodniu ofiarą oszustek (bo takie działają na terenie Zduńskiej Woli) padła także 86-latka.
Teraz dwóm kobietom udało się wejść do mieszkania 81-letniej zduńskowolanki pod pretekstem wyliczenia jej większej emerytury. Jedna podawała się za lekarza i rozpytywała staruszkę o dolegliwości chorobowe. Druga w tym czasie przeszukała szafy w mieszkaniu. Z kieszeni płaszcza ukradła 800 złotych. Jak zeznała ofiara, po niespełna kwadransie ,,lekarka z asystentką'' wyszły z jej mieszkania. Poinformowały ją, że decyzja o ewentualnej podwyżce emerytury przyjdzie niebawem pocztą.
Policjantom udało się ustalić rysopisy sprawczyń. Mają one około 30 lat. Ta, która podawała się za lekarza była szczupłej budowy ciała, wzrost około 160 cm, twarz o ciemnej karnacji, miała krótkie ciemne włosy. Ubrana była w kurtkę i dżinsy. Druga miała twarz o ciemnej karnacji, długie ciemne włosy spięte z tyłu głowy. Na sobie miała brązową kurtkę. Niewykluczone, że były to kobiety narodowości cygańskiej. Osoby, które widziały kobiety o podanym rysopisie lub mogące przekazać istotne dla śledztwa informacje proszone są kontakt z policją w Zduńskiej Woli. Pod tel. 997 lub 112.
Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Zduńskiej Woli alarmuje: nie należy wpuszczać do domów obcych osób, które często podają się za inkasentów, przedstawicieli handlowych, pracowników urzędów, pracowników administracji, ZUS, KRUS, przedstawicieli banków czy dawnych znajomych rodziny lub członków rodziny. Robią to zawyczaj tylko po to, aby wejść do mieszkania, a potem dokonać splądrowania i kradzieży. Ofiary takiego przestępstwa jak najszybciej powinny powiadomić o tym fakcie policję. Dobrze, gdyby zapamiętały jak najwięcej szczegółów związanych z wyglądem, ubiorem oszustów.
W sumie oszuści w Sieradzkiem obłupili w ciągu niespełna pięciu tygodni strasze osóby na blisko 14.000 zł!!!
Ewa Dobrowolska