Poddębiccy policjanci nie składają broni w ustaleniu wandali
Osoby opiekujące się grobami na cmentarzu w Pęczniewie, gdzie niespełna dwa tygodnie temu doszło do aktu wandalizmu, zachodzą w głowę, czy policja robi wszystko, aby ustalić sprawców tego chuligańskiego wybryku?
Aspiratnt Elżebieta Tomczak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach uważa, że zarzuty są bezpodstawne, choć rozumie zaniepokojenie ludzi, którym zniszczono groby bliskich.
Większość grobów nie była ubezpieczona, a straty są dla opiekunów ogromne. Wandale bowiem w niektórych alejkach cmentarza nie oszczędzili żadnego z miejsc pochówku...
- W tym czasie pzesłuchano ponad 100 osób. Udało nam się ustalić, że uszkodzono co najmniej 133 nagrobki. Dalej ustalamy pokrzywdzonych. Docieramy do świadków. Monitujemy komunikaty dotyczące poszukiwania osób mogących udzielić informacji na ten temat! - dodaje przedstawicielka poddębickiej komendy policji, nadzorującej śledztwo w tej sprawie.
Przypomnijmy, że wandale zniszczyli płyty nagrobkowe, krzyże, wazony i miejsca przy grobach w nocy z 15 na 16 października. Zgłoszenie o tym akcie wandalizmu policja otrzymała w niedzielę, 16 października około godz. 8 od jednej z kobiet, która wówczas przyszła na cmentarz. Na tę chwilę policja nie chce zdradzić, czy są konkretni podejrzani. Czy są to miejscowi, czy też, jak uważają mieszkańcy Pęczniewa, doszło na cmentarzu do dziwnej ,,zemsty'' osób spoza tej gminy. Na tego, kto pomoże policji we wskazaniu sprawców czeka nagroda w wysokości 5.000 zł.
Ewa Dobrowolska
więcej:
Zdewastowany Cmentarz w Pęczniewie (wideo)
Policja bada wszystkie możliwe wątki związane z wandalizmem w Pęczniewie
Wandale zdewastowali ponad 100 nagrobków!