Na około 1 mln 200 tys. zł szacowane są straty po pożarze, jaki wybuchł w poniedziałkowy wieczór w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn im. ks Bł. Ks. Franciszka Drzewieckiego w Henrykowie (więcej na: http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/3362-bezdomni-zostali-bez-dachu-nad-gow-fotorelacja). Placówkę prowadziło Zgromadzenie Księży Orionistów im. Brata Alberta w Zduńskiej Woli. Obiekt był ubezpieczony. Ale dopiero za parę dni zapadnie decyzja, czy przejdzie generalny remont, czy też ocalała po pożarze część zostanie wyburzona i trzeba będzie zbudować nowe schronisko.

Kiedy wybuchł pożar w budynku przebywało 32 bezdomnych. Do czwartku będą mieszkać w Domu Misyjnym Księży Orionistów przy parafii św. Antoniego w Zduńskiej Woli. Koszt posiłków pokryje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Natomiast Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej Centrum Opieki Socjalnej w Zduńskiej Woli szuka dla poszkodowanych w pożarze nowego lokum. Jest to - jak mówi dyrektorka MOPS w Zduńskiej Woli, Halina Szremska - priorytetowe zadanie, bo przecież zbliża się zima. A pogorzelisko w Henrykowie na pewno nie będzie szybko wyremontowane lub odbudowane. Na tę chwilę udało się załatwić przeniesienie 20 bezdomnych do ośrodka MONAR-u w Bełchatowie. Przyjęcie kilku zadeklarowały ich rodziny. Dodajmy, że w Henrykowie większość bezdomnych to mężczyźni ze Zduńskiej Woli, powiatu zduńskowolskiego i sąsiednich gmin. Przyczyną pożaru, który zrobił takie spustoszenie w budynku, było nie - jak wcześniej podejrzewano - rozszczelnienie przewodu kominowego, a zwarcie instalacji elektrycznej.

Tekst i fot.: ED

Pozdrawiam