Prokurator wniósł sprzeciw do SKO
Prokurator Rejonowy w Zduńskiej Woli wniósł sprzeciw do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Sieradzu od decyzji ostatecznej jednego z wójtów z dnia 27.01.2014 r., wydanej ,,w przedmiocie środowiskowych uwarunkowań dla przedsięwzięcia polegającego na budowie zakładu produkcji energii, wyciągów ziołowych i innych produktów''. Znalazł bowiem szereg uchybień i dotarł do prawdziwych zamiarów firmy starającej się o te uwarunkowania.
Jak zdradza Józef Mizerski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, analiza materiałów postępowania administracyjnego doprowadziła prokuratora do ciekawych i bulwersujących ustaleń! - Prokurator stwierdził mianowicie, że przy wydawaniu decyzji oparto się na opinii Powiatowego Inspektora Sanitarnego, wydanej na podstawie innego raportu niż ten, który stanowił ostateczną podstawę do wydania decyzji środowiskowej. Stwierdzono również istotne naruszenia procedury administracyjnej, bowiem wyeliminowano z niej udział miejscowego społeczeństwa i nie podano do publicznej wiadomości informacji o wszczęciu postępowania - wyjaśnia rzecznik. Nadto w wydanym obwieszczeniu wójta ukryto faktyczny przedmiot i charakter planowanej inwestycji poprzez wskazanie, iż chodzi o „zakład produkcji energii, wyciągów ziołowych”, podczas gdy chodziło o biogazownię zintegrowaną ze spalarnią i gorzelnią.
Istotnym uchybieniem było pominięcie szeregu właścicieli pobliskich nieruchomości z gminy Zapolice, którzy w związku z zakresem oddziaływania inwestycji na środowisko winni być uznani za strony. Prokurator wniósł jednocześnie o stwierdzenie nieważności wydanej decyzji. Wkrótce zapadnie rozstrzygnięcie w tej bulwersującej sprawie przed Kolegium Odwoławczym w Sieradzu.
ED