Pochodzący z Szadku, absolwent II Liceum Ogólnokształcącego w Zduńskiej Woli Marek Niedźwiecki (prywatnie brat Piotra Niedźwieckiego, prezydenta Zduńskiej Woli) świętował 30-lecie pracy w zawodzie dziennikarza. Niedźwiecki od wielu lat związany jest z radiową Trójką, gdzie prowadził wiele audycji, w tym najbardziej rozpoznawalną "Listę Przebojów Programu Trzeciego". Już wkrótce na antenie usłyszymy 1.660 wydanie listy. W 2007 roku dziennikarz już od czasów szadkowskiej podstawówki zwany "Niedźwiedziem" odszedł do Radia Złote Przeboje, do Trójki powrócił jednak w kwietniu ubiegłego roku. Na benefisie w Studio im. Agnieszki Osieckiej zjawiły się liczne gwiazdy, m.in. Anna Maria Jopek, Kayah, Aleksandra Kwaśniewska i Stanisław Soyka oraz były szef radiowca, Andrzej Turski, który w 1981 r. ściągnął Marka do Warszawy z łódzkiej Rozgłośni Polskiego Radia. Lata swojej radiowej pracy szadkowianin opisał w książce "Nie wierzę w życie pozaradiowe". 
Jak podaje na swojej stronie polskieradio.pl, goście podczas benefisu zostali poproszeni o powstanie, a Małgorzata Naumann z Kancelarii Prezydenta RP wyrecytowała: - Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odznaczony został za wybitne zasługi dla Polskiego Radia Krzyżem Oficerskim Odrodzenia Polski Pan Marek Niedźwiecki

A specjalny list od ministra Bogdana Zdrojewskiego odczytał Wojciech Świdziński.
Siewie.tv przyłącza się do gratulacji. Sam jubilat kiedyś wyznał, że liczył, iż dociągnie listę do "setki". My życzymy co najmniej tylu emisji, co "Moda na sukces".

W Szadku dumni są ze swego krajana. Jest laureatem nagrody "Szadkowianin Roku", jaką przynawano kilka lat temu. A kto za go najlepiej? Niedawno parę słów o znanym w całej Polsce synu opowiedziała jego mama.Kazimiera Niedźwiecka w liczącym niespełna 2,5 tysiąca Szadku od lat była kojarzona głównie jako mama Marka Niedźwieckiego, twórcy najstarszej w kraju listy przebojów w radiowej Trójce. Syn od lat mieszka poza Szadkiem. Obecnie w Programie Trzecim Polskiego Radia pełni funkcję dyrektora muzycznego. Pani Kazia to emerytowana nauczycielka historii.
- Przyzwyczaiłam się już od kiedy był w liceum, że wciąż przebywa poza domem. Dojeżdżał wtedy do szkoły w Zduńskiej Woli. Potem wybrał studia w Łodzi. Związał się z Radiem Żak. Był dobry w tym co robił i w końcu zabrali mi syna do Warszawy - wspominała szadkowianka.
Nie kryła, że Marek jako młody chłopak wyróżniał się w niewielkim Szadku spośród rówieśników. Poświęcał każdą wolną chwilę na słuchanie radia. Prowadził zeszyty, w których zapisywał kolejne notowania list przebojów. Nazwiska ulubieńców zakreślał kolorowymi kredkami. Wysyłał setki kartek na listę przebojów do Radia Rytm. Nie on sam. Korzystał z pomocy kolegów z klasy. Jego faworytką zawsze była Halina Frąckowiak. Wraz z mężem uważała, że powinien zdobyć dobry zawód. Dlatego zaakceptowali wybór kierunku; budownictwo na politechnice łódzkiej. Był ambitny, pilny. Jego kolejne sukcesy bardzo cieszyły rodziców. Podobnie jak rodzeństwo Marka. Choć od wielu lat nie mieszka w Szadku, nigdy się nie wstydził, że pochodzi z tak malutkiej miejscowości.Mamę radiowca cieszył każdy telefon od syna. A jak zapewniała, dzwonił do niej bardzo często. Nie rzadziej jak raz w miesiącu pokonywał dzielące go od Szadku ze stolicy 200 kilometrów. Kiedyś Marek był ponoć łasuchem. Uwielbiał sernik i szarlotkę. Teraz jednak mówi, że dba o linię. Rzeczywiście, zaczął dbać o sylwetkę. Chodzi na siłownię. Przestał żywić się w radiowych stołówkach i barach. Podczas rodzinnych spotkań pan Marek nie odmówi jednak, kiedy zaserwują mu smażoną cielęcinę, schab albo zawijańce z polędwiczek. Radiowiec zawsze podkreślał, że najlepszą kuchnią jest ta jego mamy.

Ewa Dobrowolska

Ps. Marek Niedźwiecki udzielił Telewizj Sieradz Studio Filmowe pięciu wywiadów. Ostatni z nich można zobaczyć na siewie.tv z września 2011 r.