W niedzielę 15 stycznia po długiej chorobie zmarł Jan Szczepański. Mistrz olimpijski z Monachium w boksie w wadze lekkiej, mistrz Europy, wielokrotny mistrz Polski, ostatni ze wspaniałej "lekkiej kawalerii", zmarł po długiej chorobie w wieku 77 lat. Urodził się 20 listopada 1939 roku w Małczu koło Tomaszowa Mazowieckiego. Był zawodowym podoficerem (starszy chorąży) Wojska Polskiego.

Jan Szczepański był także absolwentem Technikum Mechanicznego w Zduńskiej Woli, gdzie nauczyciel Tomasz Lasota po raz pierwszy włożył mu bokserskie rękawice. Chłodno i głodno było w szkolnym internacie, toteż chętnie skorzystał z klubowej opieki: w Pogoni Włókniarzu w Zduńskiej Woli w 1955 roku. Wówczas to jego pierwszym trenerem był Henryk Kraszewski. Potem Jan Szczepański trenował w Pilicy Tomaszów Mazowiecki. Było to w latach 1956-1959, a przyszły mistrz olimpijski trenował pod okiem Mariana Twardowskiego. Lata młodzieńcze spędził w Tomaszowie Mazowieckim. Później trafił do Legii Warszawa (1959-1975). Wystąpił 15 razy w reprezentacji Polski, od 1958 roku zdobywał medale mistrzostw Polski, w tym złoto w kategorii lekkiej (1962) oraz złoto w drużynie (z Legią, 1961, 1962, 1963). Największe sukcesy świętował na początku lat 70., bowiem w 1971 roku udało mu się wywalczyć złoty medal Mistrzostw Europy, zaś swoją doskonałą formę potwierdził rok później, sięgając po złoty krążek Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Na swoim koncie Szczepański miał również liczne tytuły mistrzostw Polski. Ogółem stoczył 290 walk, z czego 251 zakończyło się jego zwycięstwem. Po zakończeniu kariery sportowej poświęcił się pracy trenera. Trenował bokserów Polonii Warszawa oraz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Za swoje osiągnięcia sportowe został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi (dwukrotnie), a także honorowym obywatelstwem gminy Lubochnia. Otrzymał także (2002 r.) Nagrodę im. Aleksandra Rekszy.

Jan Szczepański wystąpił m.in. w filmach Marka Piwowskiego ,,Przepraszam, czy tu biją?'' i ,,Uprowadzenie Agaty'' oraz w filmie krótkometrażowym Piotra Andrejewa ,,Za ciosem''. Kilkakrotnie odwiedzał Zduńską Wolę i klub Pogoni, w którym stawiał pierwsze kroki w ringu. ReKs

Więcej o bokserze: http://eurosport.onet.pl/boks/jan-szczepanski-ten-ktory-nie-dal-sie-znokautowac-zyciu/b1ypm