Tragedia w niedzielny poranek w centrum Zduńskiej Woli! Kierowca staranował sklep. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 25 czerwca po godz. 8 w centrum Zduńskiej Woli. Opel Agila na holenderskich numerach rejestracyjnych kierowany przez 22-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli, wyjeżdżając z ulicy Fabrycznej na ulicę Juliusza, nie zatrzymał się i wjechał wprost w stojący tam dom.
Siła zderzenia z budynkiem była tak duża, że auto wbiło się w ścianę i metalowe drzwi wejściowe do sklepu w tej kamienicy. Policja stara się ustalić przyczyny tej tragedii. Wiadomo, że na ulicy Fabrycznej, wyjątkowo wąskiej, jest ograniczenie prędkości i dodatkowo próg zwalniający przed zjazdem na ul. Juliusza. Nie było żadnych śladów hamowania i wiele wskazuje na to, że kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Służby ratownicze do końca walczyły o życie 22-latka. Zaklinowanego w pojeździe kierowcę wydobywali strażacy. Wezwano nawet śmigłowiec LPR, ale mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu...
Sklep przy ulicy Juliusza, w który uderzył kierowca jest w katastrofalnym stanie i nie wiadomo, czy nie została naruszona konstrukcja nośna. Czy budynek nadaje się do dalszego użytkowania i jest bezpieczny mają sprawdzić służby inspektora nadzoru budowlanego.
ReKs
Fot. ezdunska.pl