Aż dziesięć lat czekali na nową drogę mieszkańcy Naramic w gminie Biała. I wreszcie się doczekali, bo inwestycja jest właśnie realizowana. Niestety, nie wszyscy mieszkańcy podwieluńskiej wioski są zadowoleni, bowiem plany wykonane w 2009 roku nie przewidywały nowych domów, a w związku z tym i zjazdów do tych posesji.

- Chodzi o to, że w projekcie nie były zaplanowane zjazdy do siedzib bodajże 21 mieszkańców. Zjazdy zostały zaprojektowane bez murków oporowych i bez wyłożenia kostką brukową. Będą tylko wysypane kamieniem i tu mieszkańcy zgłaszali nam pretensjei, że poczuli się pominięci w jakości wykonania tej drogi. Jest to zgodnie z projektem, bo ten projekt był wcześniej ustalany z poprzednimi władzami gminy i z poprzednimi władzami powiatu. Tak że nie do końca to było przewidziane. W roku 2009, w którym ta dokumentacja była projektowana i opracowywana, ludzie byli zadowoleni, że cokolwiek się na tej drodze robi. Teraz każdy chciałby mieć wjazd z kostki i wcale się temu nie dziwię, bo standardy się podnoszą z roku na rok i każdy chce mieć ładnie i funkcjonalnie. Myślę, że wspólnie z gminą dojdziemy do porozumienia i w przyszłości zostanie to doprowadzone do takiego stanu, jak sobie mieszkańcy życzą - powiedział w Radiu Ziemi Wieluńskiei wicestarosta wieluński, Marek Kieler. Droga zostanie oddana bez zjazdów, bo - jak mówi Marek Kieler - nie ma teraz innego wyjścia:
- Przedłużenie umowy z wykonawcą nie wchodzi w grę ze względu na to, że mamy ściśle określony termin, narzucony przez instytucję finansującą, czyli Urząd Marszałkowski. Musimy wszystko robić zgodnie z projektem i nie możemy wprowadzać jakichkolwiek odstępstw. Mankamentami, które zgłaszali nam mieszkańcy, zajmiemy się w późniejszym terminie, po zakończeniu tego projektu.

(opr. KJB)