Prawie dwustu zduńskowolan oraz mieszkańców powiatu zebrało się przed godz. 21 w sobotę 22 lipca przed budynkiem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli. Przybyli, choć lipcowy, upalny wieczór bardziej kusił na grilla, czy nawet odbywające się tego wieczoru Nocnego Pływania na miejscowych basenach.

To było już szóste z kolei takie spotkanie protestujących w ramach ogólnopolskiego Łańcucha Światła. W ten sposób uczestnicy protestu po raz kolejny pokazali, że nie zgadzają się z polityką rządu PiS, a zwłaszcza z zawłaszczeniem władzy sądowniczej. Manifestacja przebiegała wyjątkowo spokojnie. W porównaniu do podobnych akcji w dużych miastach, w Zduńskiej Woli w sobotę nawet nie było asysty policji i nie było też już słynnych na cały kraj metalowych bramek. Choć, jak mówiła jedna z uczestniczek, cytując polityków z Prawa i Sprawiedliwości: "zebrała się hołota". A stanowili ją: lekarze, pracownicy sądu, emeryci i renciści, studenci, uczniowie szkół ponadgimazjalnych, pracownicy samorządowi, nauczyciele, radni miejscy i powiatowi, czy młodzi rodzice z dziećmi. Jak podkreślała Urszula Kubiak, spotkania będą się odbywały... do skutku. W ubiegłym tygodniu pod sądem na pierwszym proteście było tylko kilkanaście osób. Teraz ich liczebność rośnie z dnia na dzień. Urosła do około 200 osób! Na sobotnie spotkanie przybyła z Warszawy m.in. znana fotograficzka, Małgorzata Mikołajczyk. Była też Justyna Majkowska z rodziną, wokalistka znana z zespołu Ich Troje. Zebrani zapalili pod gmachem sądu znicze. Ułożyli z nich w napis "VETO". Trzykrotnie. Po odśpiewaniu hymnu i wysłuchaniu preambuły Konstytucji RP przeszli pod biuro poselskie PiS na ulicy Złotnickiego. Tam także ułożyli ze zniczy napis 3 x VETO!

ReKs

Fot. ED, ReKs, Joanna Pawłowska

Więcej /filmy/ na: https://www.facebook.com/ewa.do.1/posts/1798786933483906?pnref=story