Były konopie, teraz po chłopie?
Dwa lata odsiadki grozi 35-latkowi z powiatu pajęczańskiego, którego zatrzymała policja, bo prowadził nielegalną uprawą konopi indyjskich w gminie Sulmierzyce. Funkcjonariusz zabezpieczyli tam 43 krzewy konopi i 16 donic z sadzonkami.
Na terenie jednej z posesji w gminie Sulmierzyce wyczuli woń konopi i zlokalizowali ukrytą uprawę. Donice z sadzonkami znaleźli w domu. W związku ze znaleziskiem zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który na dodatek miał aż 3,3 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Z zabezpieczonych roślin i sadzonek można było uzyskać 1,3 kg narkotyku o rynkowej wartości niemal 39 tysięcy zł.
(opr. KJB)