Oj, źle będzie kojarzyła się trzynastka pewnemu 65-latkowi z gminy Brzeźnio. Tego dnia, a była to środa 13 bm. miał pecha. Policja wykryła jego niecne interesy, którymi łamał przepisy z Ustawy Karno-Skarbowej.

W godzinach popołudniowych wspomnianego dnia na terenie gminy Brzeźnio policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją wraz z funkcjonariuszami Urzędu Celnego w Sieradzu zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki audi. Przeszukując auto znaleźli kilka jutowych worków. Po ich otwarciu okazało się, że są wypełnione tytoniem. Kierowca nie posiadał żadnej dokumentacji mogącej świadczyć o legalności przewożonego tytoniu. Kilkanaście minut później funkcjonariusze pojawili się w zabudowaniach 65 – letniego mieszkańca gminy Brzeźnio. Po przeszukania budynku gospodarczego odkryli sporą ilość nielegalnych papierosów, tytoniu i alkoholu. Łącznie zabezpieczono ponad 245 kilogramów tytoniu, 135 litrów alkoholu w plastikowych butelkach, a także 34 tysiące sztuk papierosów. Cały zabezpieczony towar nie posiadał polskich znaków akcyzy. Jak czytamy w policyjnym komunikacie, według wstępnych wyliczeń, Skarb Państwa doznał uszczuplenia w podatku na kwotę 291 tysięcy złotych. Właściciela gospodarstwa zatrzymano i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut z Ustawy Karno – Skarbowej. Podejrzany przyznał się do postawionego mu zarzutu i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu do 3 lat więzienia i wysoka kara grzywny.

Dodajmy, że nie jest to jego pierwszy konflikt z prawem Kilkanaście miesięcy temu policjanci i urzędnicy celni znaleźli u niego podobny towar bez skarbowych znaków akcyzy. Cóż, niepoprawny pechowiec...

(opr. KJB)