Oszuści nie mają żadnych skrupułów, by wyłudzić od naiwnych pieniądze! Wykorzystują każdą okazję, aby okraść przede wszystkim osoby starsze. Bo te są najbardziej naiwne i ufne, i myśląc, że oddając pieniądze innym ratują im życie, czy też czynią dobro bliskim, a też parafiom, z którymi związani są często od dnia chrztu. Oszuści przebierają się w sutanny i zakładają koloratki! A wszystko po to, by wyłudzić kasę od naiwnych!

Do tej pory do najbardziej popularnych oszustw, które dotkliwie dotknęły "po kieszeni" seniorów należały na tzw. "wnuczka" (https://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/317-babciu-potrzebuje-pieniedzy). Potem pojawiły się na tzw. "policjanta (http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/6952-qwnuczekq-w-roli-policjanta-zupi-sdziw-sieradzank), hydraulika, pracownika opieki społecznej, przedstawiciela ZUS i KRUS, czy reprezentanta administracji osiedlowej". Teraz w okresie przed świętami Bożego Narodzenia oszuści pokusili się o kolejny chwyt. Chodząc po domach, głównie odwiedzając osoby starsze, oszukują je, by sprzedać wiernym parafianom opłatki. Jedna osoba "wciska" opłatek, a druga, często przebrana za ministranta przeszukuje mieszkanie i okradając jego właścicieli z oszczędności zgromadzonych na tzw. czarną godzinę. Podczas tych, często skrupulatnie zaplanowanych listopadowych akcji - a nie jest wykluczone, że będzie ich więcej w grudniu - oszuści podszywają się pod wikariuszy i ministrantów z lokalnych parafii.

W ostatnich tygodniach w kilkunastu miastach w Polsce starsze, wierzące osoby zostały oszukane przez oszustów w różnym wieku, podających się za wikariuszy lub ministrantów. Policja apeluje do seniorów, by nie dali się naciągnąć na podobne sztuczki. Zwłaszcza, że większość parafii w naszym regionie, nie tylko na swoich stronach internetowych, ale także podczas kazań na koniec mszy wskazuje, że w tym roku nie rozprowadza opłatków podczas kwest w domach. Można je wyłącznie nabyć w ich siedzibach.

- Opłatki na stół wigilijny można nabywać po każdej mszy świętej lub w kancelarii parafialnej. Dobrowolne ofiary składane za opłatek, są przeznaczone na budowę kościoła. Nabywając opłatek wigilijny w parafii utożsamiamy się ze wspólnotą Kościoła. Opłatków nie roznosimy po domach - informuje ks. Andrzej Jaworski z parafii św.Pawła Apostoła w Zduńskiej Woli.

KaMi S