Trzeba przyznać, że Karol Rajewski, burmistrz Błaszek jest wyjątkowo aktywnym użytkownikiem portali społecznościowych. Ostatnio na jednym z nich założył stronę "Nie dla opłaty targowej w Błaszkach".

I zwraca się na niej z prośbą o wsparcie inicjatywy, która ma na celu zniesienie opłaty targowej w Błaszkach oraz przekonanie radnych, że trzeba zacząć wspierać lokalny handel, rolników i małych przedsiębiorców, a także zadbać o to, żeby błaszkowskie targowisko było konkurencyjne w regionie sieradzkim. "Miasto Błaszki ma wielowiekowe tradycje handlowe. 1 marca 1652 król Jan Kazimierz nadał miastu przywilej na targi niedzielne. Czasy się zmieniły i sprawiły, że rolnicy i drobni przedsiębiorcy muszą konkurować z zagranicznymi marketami i firmami, a targowisko miejskie musi być konkurencyjne, żeby przyciągało tłumy kupujących. Muszę przyznać, że nie jest łatwo się pożegnać z opłatą targową, bo z jednej strony to jednak wpływy do budżetu i niewątpliwe korzyści finansowe dla naszej gminy. Czy warto jednak dla tak niewielkich zysków dusić opłatą targową mały biznes i biednych rolników? Moim zdaniem nie!!! Poprzednie władze, które na sztandarach nosiły hasła wspierające rolników, właśnie na rolników nałożyły 100% stawki podatkowe. Dziwnym trafem to drobni przedsiębiorcy byli kontrolowani przez władze, a ci wielcy unikali płacenia należnego podatku i nikt ich nie kontrolował. Rekordzista uszczuplił budżet gminy o 100 tys. zł w skali roku. Są radni, którzy atakują mnie za to tylko, że kontroluję ich "kolegów biznesmenów", ale jestem burmistrzem zwykłych ludzi a nie "błaszkowskich elit" i nie mam zamiaru tolerować nieuczciwości. Biedni rolnicy nie zaniżali powierzchni gospodarstw i uczciwie płacili podatki, a bogaci przedsiębiorcy namiętnie wykazywali mniejsze powierzchnie na których prowadzona jest działalność gospodarcza i w ten sposób unikali płacenia należnego podatku od nieruchomości. Podatki jednak trzeba płacić. Dzięki tej wspólnej "składce", którą co rok wpłacamy do budżetu naszej gminy budujemy lepsze jutro dla naszych dzieci i przyszłych pokoleń. Nie wszystko da się zmienić z dnia na dzień, ale poprzez zniesienie innych "danin", takich jak opłata targowa, możemy przyczynić się do obniżenia kosztów działalności ponoszonych przez drobnych przedsiębiorców i rolników, którzy handlują na naszym targowisku.

Opłata targowa to relikt przeszłości. Poprzedni parlament pod koniec kadencji dał samorządom szansę i zniósł obowiązek pobierania tego parapodatku. Powinniśmy skorzystać z tej okazji i znieść obciążenie, które coraz bardziej doskwiera kupcom i rolnikom już od 1951 roku. Po długich obserwacjach, rozmowach z mieszkańcami i analizach podjąłem decyzję, że złożę radnym miejskim projekt uchwały znoszącej opłatę targową w Błaszkach. Głównym powodem wystąpienia z taką inicjatywą była chęć ochrony stanowisk pracy drobnych sprzedawców a głównie rolników, którym, przez opłatę targową, handlowanie przestało się opłacać. Niestety Rada Miejskiej w Błaszkach w dniu 14 listopada 2017 roku na wniosek pewnego radnego, zdjęła z porządku obrad XLI Sesji Rady Miejskiej w Błaszkach mój projekt uchwały i tym samym przekreśliła szansę na wsparcie rolników drobnych przedsiębiorców handlujących na targowisku w Błaszkach. Rolnicy i drobni przedsiębiorcy mają więc płakać i płacić. Stanowczo protestuję wobec takiej polityki Rady Miejskiej w Błaszkach!!!

Razem przekonajmy radnych o słuszności zniesienia opłaty targowej. Pokażmy, że nie zgadzamy się z ich polityczną decyzją i żądamy ponownego podjęcia uchwały w sprawie zniesienia opłaty targowej w Błaszkach. Zwolnienie sprzedawców z opłaty targowej wpłynie na spadek cen towarów, zwiększenie konkurencyjności błaszkowskiego targowiska w regionie sieradzkim, zwiększenie obrotu handlowego i ruchu na targowisku. Będzie miało także wpływ na zachowanie stanowisk pracy dla wielu drobnych przedsiębiorców i ulży rolnikom z naszej gminy. RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!!!!" - apeluje do mieszkańców Karol Rajewski, burmistrz Błaszek (zachowano pisownię oryginalną - przyp. siewie.tv).

KaMi S