Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Przegrana Gatty Acitve ze skandalem w tle. Zarząd dogadał się jednak z Urzędem Miasta w Zduńskiej Woli

Przegrana Gatty Acitve ze skandalem w tle. Zarząd dogadał się jednak z Urzędem Miasta w Zduńskiej Woli

gatta-rekSetki hejtów i fala krytyki posypały się na Klub Gatta Active ze Zduńskiej Woli od sobotniego przedpołudnia (7 kwietnia). Chodziło o spotkanie o randze Extra Futsal w Extraklasie. Rywalem Gatty w zduńskowolskiej hali był doskonale spisujący się w tej klasie lider rozgrywek, Rekord Bielska Biała. Ponad 200 kibiców z Bielska zjechało do Zduńskiej Woli już około południa w sobotę. I jak się okazało na salę przy Szkole Podstawowej nr 6 w Zduńskiej Woli dostało się mniej niż setka. Reszta stała do wieczora, niemal do zakończenia spotkania pod halą "szóstki". Pod szkołą na wyniki spotkania czekała też spora grupa kibiców gospodarzy.

Jedni i drudzy nie kryli w tym czasie rozgoryczenia, upubliczniając swoje niezadowolenie na portalach społecznościowych. Gatta przegrała z Rekordem Bielsko-Biała 2:3, ale dostała też za swoje i nie swoje winy związane z traktowaniem kibiców. Obserwatorzy spotkania nie kryją, że zabrakło na nim znanego z poprzednich rozgrywek dopingu miejscowych fanów piłki futsalowej. W tym młodzieży. Jak podał siewie.tv Józef Wrzesiński, prezes Gatty Active coś takiego, że bez wiedzy klubu wpuszczani byli przez ochronę, z wielkim ograniczeniem kibice miało miejsce po raz pierwszy od pięciu lat!

- W miniony piątek, dostałem informację z Urzędu Miasta, że nie możemy zrobić imprezy, jak to bywało w poprzednich edycjach, bo ponoć jest zagrożone bezpieczeństwo uczestników spotkania. Już wówczas na stronie Gatty daliśmy komunikat, że może być kłopot z wejściem (https://www.zks-gatta.pl/2018/04/06/apel-do-kibicow-przed-meczem-z-rekordem/). Od nas naprawdę niezależny. Urząd Miasta zobligował nas także do zliczenia uczestników. I dlatego po raz pierwszy wprowadziliśmy płatne bilety także dla młodzieży, a ta z nich wcześniej była zwolniona. To ogólnie bardzo smutna sytuacja dla klubu. I dla fanów futsalu. Niezadowolenie kibiców z Bielska Białej było uzasadnione! Wiem, że wielu ich fanów stało pod halą. Ale też i nasz rywal nie podał nam wcześniej szczegółowej liczby kibiców, którzy chcieliby dopingować swoim piłkarzom. To, nie ukrywam, nie obroni nas przed tym wszystkim, co się zdarzyło w Zduńskiej Woli - mówi Józef Wrzesiński, prezes Gatty Acive.

Na sobotnie spotkanie z Rekordem sprzedano tylko 260 biletów. 35 bezpłatnych wejściówek dostali członkowie Klubu Kibica Gatty. A hala mogłaby pomieścić nawet 500 osób. Na widowni w kilku sektorach miejsca świeciły pustkami... I dlatego rozumie rozgoryczenia tych, którzy na mecz się nie dostali.

- No cóż... Sprawa jest niesmaczna. Przez pięć sezonów jako zarząd staraliśmy się działać tak, aby kibice mieli możliwość oglądania spotkań. Zwłaszcza młodzież. Na prośbę magistratu, aby mieć wiedzę kto wchodzi na mecz, wprowadziliśmy płatne bilety dla uczniów. Chodziło o rzetelną informację o frekwencji. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób to zbulwersowało. Podobnie jak godzina rozpoczęcia. Ta była związana z telewizyjną transmisją na żywo przez jedną stacji sportowych. Może faktycznie zbyt późną - dodaj prezes Wrzesiński. Informuje też, że we wtorek 10 kwietnia działacze Gatty mieli się spotkać z prezydentem Zduńskiej Woli.

Co zarząd Gatty Active ma do powiedzenia kibicom po spotkaniu z wiceprezydent Zduńskiej Woli Elżbietą Szlachetką - Sikorą? Prezes Wrzesiński po wtorkowym (10 bm.) spotkaniu w Urzędzie Miasta Zduńska Wola poinformował siewie.tv, że było ono konstruktywne i na pewno podjęte tam uzgodnienia będą wkrótce miały pozytywny oddźwięk dla kibiców. Klub reprezentował też Wojciech Sopur. Obecny był także Dariusz Linowiecki, dyrektor z Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miasta. Zarówno fanów Gatty, jak i przyjezdnych ustalenia powinny zadowolić . Muszą być - zdaniem prezesa Wrzesińskiego - podjęte działania, aby nie dochodziło do niekomfortowych zdarzeń, jak te z minionej soboty. I aby kibice byli na meczach bezpieczni. Nie wyklucza też w przyszłości zwiększenia liczby osób z tzw. ochrony.

- Ustaliliśmy, że w ciągu tygodnia wystąpimy o wszelkie niezbędne pozwolenia na mecze - imprezy masowe - od takich służby jak policja, straż pożarna, pogotowie, sanepid. Jeśli zdążymy to pozałatwiać w tym czasie, to już nie będzie żadnych przeciwwskazań do wpuszczania nawet 500 kibiców. I wówczas na pewno powrócimy do tradycji, aby młodzież na mecze wchodziła bez żadnych opłat. Może nawet, aby mieć baczenie na liczbę wchodzących wprowadzimy coś takiego jak "bilet zerowy". Wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że kibice nam sobotnią wpadkę wybaczą. A i młodzież ponownie zasiądzie licznie na trybunach. Bo przecież piłka łączy, nie powinna dzielić - dodał prezes Józef Wrzesiński.

KaMi S

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u