Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Zdarzenia policyjne z regionu

Zdarzenia policyjne z regionu

kasaNieudolni i nietrzeźwi  
W środę, 8 sierpnia policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem w pod wpływem alkoholu. Na dodatek w celu odstąpienia od czynności zaproponował funkcjonariuszom 300 złotych łapówki.

Podobny przypadek miał miejsce ostatnio w powiecie sieradzkim. Tam kierowca był hojniejszy. Chciał wręczyć stróżom prawa 1.000 zł. Pieniądze wsadził pod policyjną czpakę. Teraz i sieradzaninowi, i zduńskowolaninowi grozi spory wyrok. Nawet do 10 lat więzienia! Policjanci ze zduńskowolskiej komendy zatrzymali na ulicy Żurawiej do kontroli drogowej kierowcę bmw. Był nim 28-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Podczas kontroli dokumentów mundurowi wyczuli od niego alkohol. Przeprowadzili kontrolę trzeźwości kierowcy. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie promil alkoholu. Podczas prowadzenia czynności przez stróżów prawa kierujący na podwójnym gazie zaproponował im przyjęcie korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 300 złotych. Łapówkarz został natychmiast zatrzymany. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Odpowie zarówno za przestępstwo korupcyjne jak i za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.

 

Chciał dojechać skradzionym rowerem do Sieradza - skończył w zduńskowolskiej komendzie

Przeliczył swoje siły? Zapewne. Chodzi o 44-letniego mieszkańca Sieradza, który ukradł rower na gościnnych występach w Piotrkowie Trybunalskim. Postanowił dojechać nim do Sieradza. Dotarł jednak tylko do Zduńskiej Woli. Tak zmęczył się drogą, że 12 kilometrów od domu zrobił sobie przystanek. I... zasnął na klatce schodowej w kamienicy przy ulicy Łaskiej. Tam zatrzymali go mundurowi poinformowani przez lokatorów bloku. Około godziny 22.50 w środę dyżurny komendy został poinformowany przez lokatorów budynku przy ulicy Łaskiej, że na klatce schodowej śpi mężczyzna. Wysłał tam patrol prewencji. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, na półpiętrze klatki schodowej obudzili śpiącego mężczyznę, przy którym leżał rower. Delikwent oświadczył, że jechał tym rowerem z Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie przebywal czasowo. Jechał do Sieradzał, by odwiedzić matkę. Na dociekliwe pytania, skąd posiada rower, zaczął wymyślać różne historyjki i nie potrafił udzielić logicznej odpowiedzi. To wzbudziło podejrzenia policjantów. Zaspanego cyklistę osadzono w areszcie, a rower zabezpieczono w komendzie. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze ustali, że rower został skradziony w godzinach rannych na terenie Piotrkowa Trybunalskiego. Po nocy spędzonej w areszcie, mężczyźnie przedstawiono zarzuty kradzieży. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Amator rowerowych przejażdżek był wcześniej wielokrotnie karany.

Gubił deski i nie wiedział o tym

W środę przed godziną 21 służby ratownicze w Wieruszowie zostały poinformowane o zdarzeniu drogowym na ulicy Konopnickiej w Galewicach. To droga łącząca tę miejscowość między innymi z Ostrówkiem. Strażacy i policjanci zastali na jezdni kilkunastotonową przyczepę z wysypanym drewnem, która całkowicie tarasowała przejazd. Jak się okazało, odpięła się ona od jednej z ciężarówek, które dowożą surowiec do zakładów płyt wiórowych w Wieruszowie. Kierowca składu dowiedział się o tym fakcie wjeżdżając do zakładu, czyli po kilkunastu kilometrach od miejsca, w którym zgubił przyczepę. Policjanci i strażacy mówią o cudzie. Gdyby w tym czasie znalazł się na trasie ciężarówki inny pojazd lub pieszy, mogłoby dojść do masakry. Jak doszło do niekontrolowanego wypięcia ciężkiej przyczepy, ustali wszczęte przez policjantów dochodzenie.

Ewa Dobrowolska

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u