Tylko trzy firmy wezmą udział w konkursie na projekt Ławeczki Stasia Klingera, o której budowę zabiegali zduńskowolanie. Ten projekt dostał wystarczająca ilość głosów, aby znaleźć się na liście zadań z Budżetu Obywatelskiego Zduńskiej Woli na 2018 rok.

Do ogłoszonego przez prezydenta Zduńskiej Woli konkursu ( http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/8189-konkurs-na-projekt-aweczki-stasia-klingera-wanie-zosta-ogoszony) zgłosiło się pięć podmiotów: firm i osób prywatnych, ale dwóch oferentów nie spełniło niestety wymogów formalnych. Komisja konkursowa dokonała otwarcia ofert i ich oceny formalnej. Wśród zakwalifikowanych do dalszej części konkursu znalazły się:
1. ART SEWI Sebastian Warszawa (Białka);
2. STUDIO RZEŹBY Maciej Jagodziński-Jagenmeer (Toruń);
3. P.P.H.U. „ARTYZM” Ewa Micek (Kielce).

Zgodnie z regulaminem do 27 czerwca uczestnicy konkursu muszą złożyć projekty ławeczki zwizualizowane na planszach oraz przedstawione w gipsowej postaci modela. Która z firm wygra konkurs, okaże się najpóźniej 2 lipca. Zwycięzcy konkursu zostanie powierzone postawienie ławeczki na pl. Wolnośc, tuz obok Ratusza. Jak powiedział siewie.tv Zbigniew Woźniak, artysta plastyk, utytułowany karykaturzysta, związany od wielu lat z Liceum Plastycznym im. Katarzyny Kobro, jednocześnie członek komisji ds. ławeczki, liczy on na to, że wizualizacje będą bliskie osobie Stanisława Klingera.
- Nam, znającym za życia Stasia, wydawać może się to proste. Bo Go znaliśmy od lat. Mamy wciąż w pamięci Jego wizerunek. Ale co zrobi artysta, który podejmie się ostatecznego projektu? To jedna wielka niewiadoma. Jedyna firma, którą kojarzę z tych wyłonionych do konkursu, to ta z Kielc. Wykonała ona ławeczkę Antoniego Cierplikowskiego Antoine w Sieradzu. Moim zdaniem całkiem zacnie odzwierciedlając postać tego słynnego fryzjera z Sieradza. Może ten nasz i ta wykona podobnie dobry projekt dla Zduńskiej Woli. Ale nic nie jest przesądzone. Bo to jest konkurs i ma swoje urzędowe obwarowania, choć społeczny komitet będzie miał w ostatecznych decyzjach swoje zdanie.

KaMi S

fot.: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2096168830614881&set=a.1436242409940863.1073741827.100006653528192&type=3&theater