Zduńska Wola, podobnie jak jeszcze parę innych gmin w regionie, doświadcza faktu, że nie kwota jaką sobie wcześniej wyliczyła na konkretne inwestycje, a ta jaką proponują oferenci może być tą, która spowoduje kłopoty z wykonaniem niektórych założonych w budżecie zadań. Bo jak mówią samorządowcy, "ceny oferentów zwariowały"!

Ostatnie dni pokazały, że właśnie w Zduńskiej Woli na razie nie będzie realizowanych kilka miejskich inwestycji. Przynajmniej na razie. Powód? Firmy, które złożyły w przetargach swoje oferty chciały za ich wynikanie dużo, dużo więcej niż zduńskowolscy radni zapisali w tegorocznym budżecie. Z tego też powodu samorząd Zduńskiej Woli... unieważnił kilka przetargów. A m.in. te:
1. Nie wyłoniono wykonawcy na zagospodarowanie terenu wokół zbiornika Kępina w Zduńskiej Woli (http://194.242.104.85/portal_new/portal?id=1151796 ). Zgłosiła się tylko jedna firma, która zażądała blisko 2,4 mln zł za wykonanie planowanych tam robót. A samorząd miał na ten cel tylko milion złotych. Planowano, że prace zakończą się do grudnia tego roku. Teraz ten termin na wybudowanie przepustu i ścieżek rowerowo-pieszych wydaje się - biorąc pod uwagę terminy przetargów - już całkiem nierealny.
2. Także na razie legł w gruzach projekt radnych PiS ze Zduńskiej Woli związany z budową hali sportowo-widowiskowej, która miała być drugim etapem inwestycji związanej z rozbudową obiektów sportowych na terenie Stadionu Miejskiego (http://194.242.104.85/portal_new/portal?id=1152860 ). Obiekt miał mieć 1.500 metrów powierzchni użytkowej i miało się w nim znaleźć 8 szatni, 2 siłownie, sauna,sanitariaty, pomieszczenia trenerskie oraz sala dla rodziców, który przywożą swoje dzieci na treningi. Koszt inwestycji na Pogoni był wstępnie oszacowany na 4 mln zł. Tymczasem na przetarg związany z przygotowaniem dokumentacji, oszacowanej w mieście na 200 tys. zł żadna z czterech firm, które zgłosiły się do przetargu, nie zmieściła się w tej cenie. Oferty opiewały od 359 tys. do 948 tys. zł. Przetarg też unieważniono. To już kolejny przetarg związany z tą inwestycją, który został unieważniony. Podobnie było w 2017 roku.
3. Nie wiadomo też kiedy ruszy budowa hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 5 (dawne Publiczne Gimnazjum nr 2). Wyłoniony na początku wykonawca hali to firma Budmar z Tomaszowa Mazowieckiego. Kwota zabezpieczenia, jaką powinien był wpłacić lub przedstawić gwarancje ubezpieczeniowa albo bankowe do 8 lipca to 10 proc. wartości inwestycji. W tym wypadku chodziło o 1,2 mln zł. Bo budowę hali oszacowano na 12,9 mln zł. Firma jednak zabezpieczenia nie wpłaciła i w ubiegłym tygodniu., mając nawet wiedzę o utracie kaucji, wycofała się z realizacji budowy. Jednocześnie przepadło jej 100 tys. zł kaucji. Samorząd Zduńskiej Woli zamierza ogłosić kolejny przetarg. Czy jednak uda się wyłonić szybko wykonawcę, który dopełni realizacji I etapu tej budowy, wartego 5 mln zł? Wciąż nie wiadomo.
4. Unieważniono także przetarg na budowę monitoringu i nawodnienia w rewitalizowanym Parku Miejskim im. Stefana Prawdzic Złotnickiego. Powód? Oczywiście oferty przekraczające możliwości miasta (więcej na: -->http://194.242.104.85/portal_new/portal?id=1161746' http://194.242.104.85/portal_new/portal?id=1148702).Przypomnijmy, że jeszcze 2 lata temu władze miasta obiecały, że Park będzie oddany najpóźniej w sierpniu tego roku. Teraz jest już mowa o październiku... Oczywiście, jeśli zostanie wyłoniony wykonawca nawodnienia i monitoringu. O blisko 70 tys. zł więcej niż zaplanowało miasto zaproponowała firma, która zgłosiła się do przetargu na nawodnienie parku. Decyzja o tym, czy w tej części przetarg też zostanie powtórzony, czy też może miasto dołoży brakująca kwotę, ma zostać podjęta po rozstrzygnięciu przetargu na monitoring. Budowa systemu nawadniania ma zakończyć się w drugiej połowie sierpnia, a monitoring ma być zainstalowany do połowy września.
5. Wciąż nie ma decyzji, kiedy otwarty dla mieszkańców będzie średni basen na terenie ośrodka Relaks przy ul. Kobusiewicza. Według sanepidu teren nie spełnia warunków. Remont trzech niecek ma kosztować 2.3 mln zł. Średni basen miał być oddany 2 lipca. Ale dopiero w poniedziałek, 9 lipca, zostanie skierowana prośba miasta do sanepidu o przebadanie wody w basenie. Od decyzji Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej będzie teraz zależało, kiedy pobierze próbki i kiedy wyda decyzję dotyczącą przydatności do kąpieli. Sceptycy twierdzą, że w najbliższym tygodniu raczej z basenu średniego skorzystać nie będzie można... (więcej szczegółów na: --http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/8456-niestety-basen-na-relaksie-w-zduskiej-woli-wci-zamknity#comments ). A sympatycy pływania nie kryją niezadowolenia. Bo jak przeżyć zbliżające się upały bez choć tej jednej niecki. Najbardziej boleją nad przeciągającym się z otwarciem niecki na Relaksie dzieci. Zwłaszcza, że wejście miało być, jak mówią dzieciaki "za friko"!

KaMi S

Fot.: park, stadion projekt, baseny/ https://www.facebook.com/zdunska.wola.42437/?hc_ref=ARTQGxoMAereZrPQTI7AZMRzryvqKMlqm4DyvCo3cbt_t5OUCcTE9q-mwjuFhCzDfd0&fref=nf