Dwaj mężczyźni kilkakrotnie próbowali wypłacić gotówkę z bankomatu używając skradzionej karty bankomatowej. Bezskutecznie, bo karta była nieważna, zaś okradziony podał złodziejom zmyślony numer pin.

11 września w godzinach wieczornych trzech mężczyzn piło razem alkohol na terenie Błaszek. W pewnym momencie jeden z nich zażądał od drugiego zwrotu gotówki, którą rzekomo wcześniej na niego wydał. Gdy spotkał się z kategoryczną odmową, wkręcił znajomemu ręce, a drugi z mężczyzn przeszukał mu kieszenie. W jednej z nich znalazł portfel, w którym było około 40 złotych i karta bankomatowa. Mężczyźni zażądali od pokrzywdzonego podania pinu do karty. Ten podał im zmyślony numer. Usatysfakcjonowani przestępcy poszli do bankomatu wypłacić pieniądze. To się nie udało, bo udać się nie mogło. Jednak nie nie zrażeni tym złodzieje jeszcze kilkakrotnie podchodzili do bankomatu licząc, że jednak uda się im dokonać wypłaty. Prawdopodobnie dlatego, że byli pijani nie zorientowali się, że podawali niewłaściwy pin. Nie zwrócili również uwagi na to, że karta straciła ważność w 2016 roku. Pokrzywdzony uciekł do domu. O zdarzeniu poinformował policję dopiero następnego dnia. Podał wtedy dane personalne sprawców. Policjanci nie mieli problemów z zatrzymaniem znanych im mężczyzn. W trakcie zatrzymania obaj byli nietrzeźwi. Jeden z nich miał dwa, a drugi jeden promil alkoholu w organizmie. 13 września obaj sprawcy zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej w Sieradzu, gdzie usłyszeli zarzut rozboju. 48 – letni mieszkaniec Błaszek oraz jego 31 – letni kolega przyznali się do popełnienia tego przestępstwa i złożyli wyjaśnienia.

(opr. KJB)