W najbliższą sobotę 22 września zapowiada się w Sieradzu prawdziwie siatkarskie święto. W tym dniu rozpoczynają się jedne z najstarszych imprez dla amatorów siatkówki w centralnej Polsce: XXVI Memoriał im. Erazma Kicińskiego oraz XV Memoriał im. Wiktora Dłubały. A ten ostatni w 15. rocznicę śmierci trenera siatkarzy, którzy od klubów lokalnych z Sieradzkiego doszli do reprezentacji Polski!

Uroczyste rozpoczęcie memoriałów zaplanowane jest na godz. 9 w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 9. Na zgłoszenia amatorskich drużyn organizatorzy (MOSiR Sieradz oraz Tubądzin Volley MOSiR Sieradz) czekają do środy 19 września pod numerem telefonu: 43- 822 38 82. Dla zwycięzców memoriałów przewidziane są nagrody, także pieniężne. Mecze rozgrywane będą w dwóch kategoriach wiekowych: Open i 45+. Zwieńczeniem wydarzenia będzie mecz pożegnalny Radosława Szymczaka (NAJPOPULARNIEJSZY SPORTOWIEC 2001 ROKU: Radosław Szymczak, Stowarzyszenie Piłki Siatkowej Samas Zduńska Wola w plebiscycie naszego radia, uczestnik Imprezy roku 2001: towarzyskie spotkanie siatkówki SPS Samas Zduńska Wola - Galaxia Częstochowa). Symbolicznym zakończeniem jego kariery zawodniczej będzie spotkanie gwiazd Plus Ligi z sieradzką drużyną Tubądzin Volley MOSiR Sieradz grającej w II lidze. Mecz rozpocznie się 23 września o godz. 12 w hali sportowej SP 10.

KaMi S

Więcej: Wiktor Dłubała urodził się 13 października 1949 roku w Zduńskiej Woli. Ukończył Studium Nauczycielskie we Wrocławiu, a w latach 70-tych Akademię Wychowania Fizycznego w Kaliszu. Pracował najpierw w Szkole Podstawowej nr 9 w Zduńskiej Woli, a następnie w Szkole Podstawowej nr 2 w Sieradzu. Prowadził tam drużynę siatkarską dziewcząt KS ŻEGLINA. Na początku lat 90-tych przeszedł do Technikum Mechanicznego w Sieradzu i tu poprowadził drużynę SAMAS. Przypomnijmy, że mecze zduńskowolskich siatkarzy ściągały do hali "szóstki" w Zduńskiej Woli tysiące fanów, zwłaszcza kiedy pracował z nimi do 2003 roku W. Dłubala. Na zakończenie trenerskiej kariery prowadził drużynę sieradzkiej policji. W Zduńskiej Woli Wiktor Dłubała był m.in. trenerem Mariusza Wlazłego! (źródło-http://prsm.blog.onet.pl/…/polscy-olimpijczycy-mariusz-wla…/)
Klubem, w którym przyszły mistrz świata juniorów rozpoczynał swoją przygodę z siatkówką, był najpierw WKS Wieluń. Pierwszym poważnym osiągnięciem sportowym popularnego "Szampona" było zdobycie piątego miejsca podczas mistrzostw Polski w kategorii młodzików. W Wieluniu grał jeszcze przez pewien czas w seniorskiej siatkówce, w trzeciej lidze. W 2001 roku przeszedł do drugoligowego wówczas klubu SPS Samas w Zduńskiej Woli, z którym w tym samym sezonie udało mu się awansować do serii B siatkarzy. Sezon 2002/2003 Mariusz rozpoczął już jako zawodnik beniaminka serii B. SPS Zduńska Wola. I był to pod opieką W. Dłubały jego pierwszy zawodowy klub. Rekord na jednym ze spotkań w ciasnej hali przy SP 6 padł w 2002 roku. Do hali wtedy weszło 1.700 osób! - On był wówczas całą siłą i napędem naszej drużyny SPS Samas w Zduńskiej Woli. W III lidze był jej liderem i wprowadził ją do II ligi. Jego pożegnanie, kiedy już wiedzieliśmy o chorobie trenera, odbyło się podczas Pucharu Polski podczas spotkania z Kędzierzynem Koźle. O mało co nie wygraliśmy. Witek był jeszcze wtedy z nami. I tak był ucieszony z wyniku. Choć minęło już piętnaście lat, nie ma osoby związanej ze zduńskowolską piłką siatkową, która by nie pamiętała o Witku. Cieszę się, że od lat jest memoriał Jego pamięci w Sieradzu. Szkoda, że nie w Zduńskiej Woli, bo przecież z drużyną z tego miasta osiągnął najwięcej - mówi Przemysław Mochnik, prezes SPS Samas Zduńska Wola z lat 1999- 2004. Wspomina też, że Witek, jak go wówczas w zarządzie kluby nazywali, miał wielkie wsparcie także w Romku Grudzińskim i nie żyjącym już Mirku Pelcu. - Namawiał nas na różne wydarzenia sportowe z udziałem Wlazłego, Szymczaka, Domagały czy Matusiaka. Jak choćby na mecz z reprezentacją Polski. Wówczas w Zduńskiej Woli pojawili się między innymi Papke, Świderski i chyba Gruszka - przypomina P. Mochnik. Witold Dłubała zmarł 23. września 2003 roku.

KaMi S

Fot. Marta Ejm

Więcej na: http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35137,802988.html