Tenisista Patryk Chojnowski, wychowanek Łaskiego Towarzystwa Sportowo-Rekreacyjnego zdobył złoty medal XIV Paraolimpiady w Londynie.

Chojnowski urodził się w Kleszczowie, ale w tenisa stołowego uczył się grać w ŁTSR Łask. Jak podaje sport.pl, jego pierwszym trenerem był Longin Wróbel. Chojnowski ma nie w pełni sprawną prawą nogę, co jest wynikiem wypadku. Mimo to występuje w polskiej superlidze, w zespole Morlin Ostróda. W ćwierćfinale igrzysk paraolimpijskich pokonał 3:0 Chińczyka Lian Hao, w półfinale również 3:0 Hiszpana Ruiza Jose Manuela. W spotkaniu o złoto w 20 minut rozgromił 3:0 rozstawionego z nr 1 Chińczyka Ge Yanga.
Mistrz paraolimpiady przez 9 lat szkolił się w Łasku. W tym okresie zdobył kilkanaście tytułów mistrza Polski i kilka medali mistrzostw świata i Europy w kategoriach młodzieżowych. Zdaniem trenera Wróbla, Chojnowski to talent na miarę Andrzeja Grubby, najlepszego polskiego tenisisty stołowego w historii. - Gdyby miał zdrową nogę, mógłby walczyć o medale igrzysk olimpijskich. Niestety, w wieku 7 lat jadąc rowerem wpadł pod samochód, czego konsekwencją było zmiażdżenie stawu skokowego. Groziła mu nawet amputacja nogi, ale uratowali go przed tym lekarze z łódzkiego szpitala WAM.
Trener Wróbel opowiada, że Patryk Chojnowski już podczas igrzysk w Pekinie mógł walczyć o medal. Wtedy jednak wstydził się grać wśród niepełnosprawnych. Pierwszy raz wystartował dopiero w ubiegłym roku. Wcześniej wystąpił w mistrzostwach świata seniorów w Moskwie. Jest w kadrze Polski.
Longin Wróbel, którego cytuje portal, podkreśla, że Chojnowski odniósł ogromny sukces, ponieważ na paraolimpiadzie turniej tenisa stołowego mężczyzn stał na bardzo wysokim poziomie.
Patrykowi gratulujemy!!!

Ewa Dobrowolska

foto: sport.pl