,,To jest napad!''. Po butelkę wódki z plastikowym pistoletem
Policjanci z Pajęczna zatrzymali 22-letniego mężczyznę podejrzanego o rozbój w Sulmierzycach. Decyzją Sądu Rejonowego, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, został aresztowany na trzy miesiące. Za rozbój grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
5 listopada tuż po godz. 19 do jednego ze sklepów w Sulmierzycach wtargnął zamaskowany mężczyzna, który krzyczał: „to jest napad”! Grożąc przedmiotem przypominającym pistolet żądał pieniędzy. Ekspedientka nie dała się zastraszyć i pieniędzy nie dała. Wtedy napastnik zażądał dwóch butelek wódki. Kiedy sklepowa wystawiła na ladę dwie butelki wódki, zabrał jedna z nich i uciekł. Przed sklepem stała kobieta, która po głosie rozpoznała napastnika. Przekazała tą informację policjantom, którzy natychmiast przyjechali do sklepu. W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia zauważyli dobrze im znanego mężczyznę. Był to 22-letni mieszkańca Sulmierzyc, który wcześniej został wskazany przez świadka zdarzenia.
Widząc policjantów mężczyzna zaczął uciekać. Daremnie. Szybko został zatrzymany. Policjanci znaleźli w jego ubraniu... plastikowy pistolet na kulki oraz czarną kominiarkę.
(opr. KJB)
{/gallery}2018/11/napad{/gallery}