Groźny oszust pojawił się w Szadku 14 listopada 80-letnia mieszkanka tego miasta wpuściła mieszkania mężczyznę przedstawiającego się za pracownika Urzędu Gminy i Miasta Szadek. Po wyjściu intruza z przerażeniem stwierdziła, że zniknęły pieniądze.

Oszust zaoferował staruszce dodatek do emerytury. I tak ją zajął rozmową, że wykorzystując nieuwagę nieświadomej zagrożenia kobiety, skradł jej oszczędności. O tym, że był to złodziej, kobieta zorientowała się dopiero, kiedy opuścił mieszkanie. Policjanci przestrzegają przed działaniem oszustów i złodziei, którzy podszywając się za pracowników różnych instytucji, próbują oszukać lub okraść osoby starsze i samotne. Apelują, by pod żadnym pozorem nie wpuszczać do domów nieznajomych. Nie należy też pochopnie i w pośpiechu podpisywać żadnych przedstawianych przez nich dokumentów, czy przekazywać takim osobom pieniędzy. W razie jakichkolwiek podejrzeń należy jak najszybciej skontaktować się z policją.

(opr. KJB)