Dachowała szczęśliwie!
Oglądający efekt tej kolizji nie mogli uwierzyć, że kierowcy nic się nie stało. 40-letnia mieszkanka Lubina miała po prostu szczęście. Wylądowała w rowie i nic się jej nie stało.
Do tej groźnie wyglądającej kolizji drogowej doszło wczoraj około godziny 14 na drodze ze wsi Klatka do Parcic, w powiecie wieruszowskim. Z ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem Audi kobieta nie dostosowała prędkości do panujących warunków ruchu. Straciła panowanie nad autem i „dachując” uderzyła w skarpę przydrożnego rowu. W chwili zdarzenia 40-latka była trzeźwa. Miała szczęście; nie odniosła żadnych obrażeń ciała. Za to znacznie uszkodzone zostało auto. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym sprawczyni kolizji została ukarana mandatem.
(opr. KJB)
Foto: tu.gazeta.pl