Strażacy z Wielunia uratowali zasypanego
W niecodziennej, trudnej akcji uczestniczyli we wtorek wieluńscy strażacy. Wezwani zostali do wsi Wierzchlas, gdzie na budowie domu ratowali przysypanego ziemią mężczyznę. Udało im się w porę dotrzeć do nieprzytomnego 27-latka.
O akcji tak mówił w Radiu Ziemi Wieluńskiej rzecznik prasowy PSP w Wieluniu, Grzegorz Kasprzyczak: - Przed południem otrzymaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie zasypanym na terenie budowy w miejscowości Wierzchlas. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Wielunia oraz jedną z OSP. Na miejscu zastano następującą sytuację: mężczyzna znajdował się całkowicie pod ziemią, był całkowicie zasypany. Strażacy przy użyciu podręcznego sprzętu przystąpili do odkopywania osoby zasypanej. Po pewnym czasie udało nam się dotrzeć do tej osoby. Niestety, mężczyzna był bez funkcji życiowych Przystąpiono wraz z zespołem ratownictwa medycznego do resuscytacji. Przywrócono akcję serca, bez własnego oddechu. Poszkodowany została przetransportowany do wieluńskiego szpitala. Działania PSP trwały jedną godzinę i osiemnaście minut.
(opr. KJB)
Fot. PSP w Wieluniu