To cud, że nikt nie zginął!
Mimo odniesionych obrażeń o sporym szczęściu mogą mówić uczestnicy wypadku drogowego w Baszkowie (wystarczy spojrzeć na zdjęcia), a w szczególności 6 osób podróżujących oplem calibrą. Doszło do niego w piątek, późną nocną.
5 października o godz. 23.40 w Baszkowie, gm. Warta przy całkiem dobrych warunkach pogodowych doszło do wypadku drogowego z udziałem trzech samochodów. Według wstępnych ustaleń kierujący samochodem osobowym opel calibra, 21-letni mężczyzna wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej od strony miejscowości Warta skodzie, kierowanej prze 20-letniego kierowcę. W wyniku zderzenia opel wpadł na przeciwległy pas jezdni wprost pod nadjeżdżający ciągnik siodłowy volvo z naczepą, który był kierowany przez 48-letniego mężczyznę. W wyniku podwójnego zderzenia wszystkie osoby w wieku od 9 do 45 lat znajdujące się w oplu odniosły obrażenia ciała. Trzy z nich po udzieleniu pomocy ambulatoryjnej zostały zwolnione do domu. Natomiast kierowca i dwie pasażerki pozostały w sieradzkim szpitalu. Kierowca skody i ciągnika siodłowego byli trzeźwi, natomiast od kierowcy opla pobrano krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie. Wszyscy uczestnicy wypadku są mieszkańcami powiatu sieradzkiego. Okoliczności wypadku wyjaśni wszczęto dochodzenie. Za spowodowanie wypadku sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Ewa Dobrowolska